To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Woda - Dojrzewanie zbiornika ,kiedy ryby?

jurasiga - 2014-11-22, 20:09

No wiesz :oops:
Anonymous - 2014-11-22, 20:13

tak odchodząc od tego no2 na chwile , to moim zdaniem nawożenie dolistne ,czyli w płynach wszelakich na początku tj. 10 dni jak w tym przypadku chyba mija się z celem , rośliny najpierw się muszą ukorzenić wiec na początek raczej nawozy pod korzenie , poza tym poszły też bakterie i to one najpierw powinny się "zadomowić".
Lanie nawozów od razu tak jak Bartek vel "Ĺťuczek" :mrgreen: napisał może powodować takie dziwne zachowanie parametrów wody.
Rosliny roślinami ale chcesz tam trzymać palety więc zadbaj najpierw o dobre parametry dla ryb ,a później kombinuj z roślinami ;-)

A jak będziesz tak dawał papu roślinom ,to podejrzewam że najpierw pożywią się glony :-/

jurasiga - 2014-11-22, 20:32

Amen ;-)
roh - 2014-11-22, 22:17

alegumis napisał/a:
Jak za kwasisz wodę to NO2 nie będzie takie straszne, podmień wodę przed a jak przyjdą ryby to i tak będzie rosło, utrzymuj ph <7 i nie podmieniaj za często tzn codziennie dużych ilości to szybko się ustabilizuje takie moje zdanie, ale niech bardziej doświadczeni się wypowiedzą

jurasiga napisał/a:
No wiesz ;-)


Nie wiem :-P

Bartku, jakieś bezeceństwa tu czytam.
NO2 jest trujące dla organizmów żywych bez względu na PH wody,
Jak przyjdą ryby to zabraknie skali pomiarowej, kilka tygodni i ryby do kibelka(jak 2x2=4)
Tak jak napisął Darek jakie nawozy i po co w pierwszych dniach??
Każda ilość azotu dodstkowo jest błędem przedszkolaka, podobnie z fosforem
AAAAAAAAAch, nie chce mi się wymieniac błędów przy zakładaniu tego akurat akwarium.
Na pewno nie nadaje się do zasiedlenia rybami

chrobry - 2014-11-22, 22:29

roh napisał/a:
alegumis napisał/a:
Jak za kwasisz wodę to NO2 nie będzie takie straszne, podmień wodę przed a jak przyjdą ryby to i tak będzie rosło, utrzymuj ph <7 i nie podmieniaj za często tzn codziennie dużych ilości to szybko się ustabilizuje takie moje zdanie, ale niech bardziej doświadczeni się wypowiedzą

jurasiga napisał/a:
No wiesz ;-)


Nie wiem :-P

Bartku, jakieś bezeceństwa tu czytam.
NO2 jest trujące dla organizmów żywych bez względu na PH wody,
Jak przyjdą ryby to zabraknie skali pomiarowej, kilka tygodni i ryby do kibelka(jak 2x2=4)
Tak jak napisął Darek jakie nawozy i po co w pierwszych dniach??
Każda ilość azotu dodstkowo jest błędem przedszkolaka, podobnie z fosforem
AAAAAAAAAch, nie chce mi się wymieniac błędów przy zakładaniu tego akurat akwarium.
Na pewno nie nadaje się do zasiedlenia rybami



A to nie jest przypadkiem tak, że na azotyny dyskowiec jest odporny bardziej niż inna ryba? We wszystkich książka polsko lub anglojęzycznych traktujących o chorobach ryb wyczytać można, że szczególnie wrażliwe na jego działanie są między innymi brzanki, tęczanki, mniejsze kąsacze zwłaszcza bystrzyki oraz molinezja żaglopłetwa. Wielokrotnie miałem u siebie azotyny bardzo podwyższone, jednak nie przeszkadzało to dyskowcom, no może po za tym, że były bardziej płochliwe. Biologia zawiązuje się w ok miesiąc, po 2 tygodniach jest już zauważalny spadek azotynów, na rzecz azotanów, które mniej szkodą rybom. Dodatkowo tworzy się z nich kwas azotowy mający wpływ na kwasowość wody więc odchodzi później przygotowanie wody do podmian. Nie trzeba jej specjalnie zakwaszać, wystarczy tylko podmieniać, a odczyn będzie taki jak być powinien.
Ale się rozpisałem...

Anonymous - 2014-11-22, 23:20

Roman ja nie napisałem, że NO2 nie jest szkodliwe, ale większość ludzi ma na starcie wysokie i później jeszcze przez dłuższy czas i raczej nie słyszałem by ktoś stracił ryby, ale fakt nie jestem taka doświadczony. Uważam też, że częste duże podmiany wydłużają procesy dojrzewania i również stresują ryby a małe nie wiem czy przynoszą rezultaty. Jeśli chodzi o ph to podobno jest mniej toksyczne NO2 i wolniej wnikam w komórki ryby, ale może to bujda bo Rafał przytacza zupełnie odmienną teorię popartą literaturą, chodziło mi bardziej o inny toksyczny związek, który może się wydzielać w wodzie zasadowej amoniak. Tutaj jest trochę na ten temat mam nadzieję, że Adam się nie obrazi dla dobra sprawy http://www.pkmd.pl/pl/for...php?f=15&t=6087 i informacje znalezione przez Rafała http://akwarystyczne.info...tid=1395&page=2
Warto przeczytać całość
i ktoś wie czy w wodzie morskiej jest inaczej jak nie to http://mojarafa.pl/_content/art/chemia_wody.html

Reasumując

NO2 zawsze się pojawia i rośnie na początek, Jeśli chodzi o Darka to powinien podmienić wodę przed wpuszczeniem ryb co już napisałem, żeby pozbyć się przy okazji innej chemii, którą wlał i nie startować z takim poziomem NO2. Później jak będą ryby utrzymywać ph <7 bo również rośnie na początku a wtedy dochodzi amoniak. Podmiany tu jest kwestia sporna ile i jak często, na pewno mają wpływ na szybkość dojrzewania złoża, może w takim razie z filtrami ostrożniej postępować delikatnie czyścić a wodę podmienić owszem, ale bez szaleństwa.
Pewnie znowu napisałem głupoty to mnie poprawcie i będzie lekcja dla innych. Roman dzięki za motywację, aczkolwiek myślę, że się nie zrozumieliśmy we wczorajszym poscie, przez moje może nie do końca poprawnie skonstruowaną myśl

roh napisał/a:
Tak jak napisął Darek jakie nawozy i po co w pierwszych dniach??
Każda ilość azotu dodstkowo jest błędem przedszkolaka, podobnie z fosforem
AAAAAAAAAch, nie chce mi się wymieniac błędów przy zakładaniu tego akurat akwarium.
Na pewno nie nadaje się do zasiedlenia rybami


Trochę odbiegliśmy od tematu a to sedno było i od początku każdy zwracał na to uwagę.

rafal11 - 2014-11-23, 00:27

DarekDarek napisał/a:
Testy sery i jbl.
Tak 112l docelowy. Kiedyś miałem 450l (załączę foto)
Adamn i chyba Łukasz ,kiedyś pisali ,że i w 112 spokojnie można trzymać kilka paletek.
Nawozów naprawdę minimalnie dałem, bo roślinki to kryptokorynki i żabienice , (podałem nawozy ,żeby na początku od razu roślinki nie zmarniały) ,woda RO plus kran.
Rośliny z akwa bez ryb ale niestety nie odkażone ,ślimaki też ze zbironika z samymi helenkami ale nie odkażone.
Właśnie nie mogę zejść z tym no2...


można tam trzymać paletki możne z 6-7 szt do 8cm i przy intensywnym karmieniu parametry będą szalały + podmiany duże ja polecam chociaż 250l lub inne ryby...bo w takim litrażu paletki + problem

roh - 2014-11-23, 08:43

Bartku, wszystko zrozumiałe i jasne, myślenie skrótowe może wprowadzać błędy myślowe u innych.
Zasada nr jeden=== Nie wprowadzamy ryb, tym bardziej dyskowców do "młodego" zbiornika i to do 90 litrów wody.
Nie ma tutaj takich dywagacji , czy podmieniać 20% czy 80%.
Starzy wyjadacze mogą sobie robic takie eksperymenty, nowym zapaleńcom nie udzielajcie takich rad. Chyba, że są z bogatych domów :lol: :lol: :lol:
Jeszcze jedna zasada
Numer 2
Zawsze w zbiorniku z dyskowcami ph musi wynosić mniej niż 7=w innym przypadku fundujemy rybom i sobie męczarnie. Te ryby genetycznie mają przystosowanie do PH<7
Na stwierdzenia, że ten czy tamten hoduje dyskowce w PH=8 odpowiadam, że konia też można nauczyć klaskać :-D ale czy on to będzie lubił??? :-/ :-/

Anonymous - 2014-11-23, 08:53

Swoją drogą może Rafał wrzuciłby swoje opracowanie tutaj uważam, że jest bardzo dobre.
DarekDarek - 2014-11-23, 13:19

Romanie ,czy koledzy w ZOO warszawskim nie trzymają na ph 8,5 ? wiem ,że jest codzienna podmiana ale jednak trzymają na zwykłej kranówce.
Powiem Wam ,że jedynie Bartek napisał co myśli co mam zrobić.

Nie wiem czy nie odpuścić tej zabawy w 112 litrach. Czy jednak próbować i podmienić z 80%wody ?
Roman napisał ,że nie wpuszczamy do świeżego zbiornika a kiedy zbiornik będzie stary ? Wydaje mi się ,że jak wpuścimy do tego ''starego'' to i tak no2 skoczy do góry na kilka dni.
Romanie mógł byś wymienić błędy przy zakładaniu mojego akwa ,bo ja naprawdę krótko trzymałem palety i po prostu źle wystartowałem.
Niech inni nie doświadczeni przeczytają.

rafal11 - 2014-11-23, 13:22

alegumis napisał/a:
Swoją drogą może Rafał wrzuciłby swoje opracowanie tutaj uważam, że jest bardzo dobre.


A co tu pisać 112l nadaje się na kwarantanne bądź na tarliskowe bez zbędnych dodatków np. podłoża itp. wiem to z doświadczenia ja natomiast miałem w 180l 8 podrostków i w dodatku akwarium urządzone dużo ryby karmione mixem i granulatem i nie obyło sie bez dużych podmian tyle ze ja miałem 80l sumpa i dzięki niemu nie było takiej tragedii ale przy dużych 8 szt to się aż boje myśleć choć mniej je karmisz a dla tak dużych ryb 112 l to duży słoik ja mam w 460l +sump128l 10 ryb i wydaje mi się ze zredukuje do 8 szt jak urosną......
Wiec przemyśl jeszcze raz wszystko i postąp wedle swojego uznania
Ja tam niechciany siedzieć z moja zona nawet 1 rok w jednym pokoju :lol:

Anonymous - 2014-11-23, 13:58

Rafał zajrzałeś do linka z wypowiedzą drugiego Rafała jest to bardzo przydatna wiedza, co do trzymania ryby w takim akwarium to nigdzie nie napisałem, że jest OK a że jest złym pomysłem napisali Juras i Roman po co się powtarzać, ale może faktycznie należy.
jurasiga - 2014-11-23, 14:35

Dobra mnie już w to nie mieszajcie nie da się trzymać ryb typu paletka w krewetkarium gdzie dla rzabienic i kryptokoryn podane sie nawozy i tyle . Moja propozycja taka co by dac sobie juz spokuj a kolega miech probuje po swojemu i tyle
DarekDarek - 2014-11-23, 15:34

Tak panikujecie z tymi nawozami itp a mi to jakoś wszystko grało w poprzednim zbiorniku.

http://discusforum.adamn....p?p=38591#38591

Nie zrezygnuję z palet w 112l ,jak tylko poradzę sobie z no2 ,to jadę po ryby.
Wywaliłem jeden korzeń ,może to on coś psuł wodę...

Anonymous - 2014-11-23, 15:54

Wszyscy tutaj piszą że to czy tamto , a kolega sobie spokojnie oświadcza że w akwa ma jeszcze korzeń :shock: i to może on psuje wode :-/
Trza było napisać w pierwszym swoim poście że w wystroju są nie tylko rośliny ale i korzenie .
;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group