MiroR - 2014-02-10, 21:04
Teraz się trochę uspokoiłem 
jab75 - 2014-02-10, 21:22 Kiedyś jak mi grzałka pękła to nie było tego problemu , ale widocznie doszedł faktycznie ten filtr i efekty są jakie są . 4 ryby nadal w tragicznym stanie .  
dyskowiec2 - 2014-02-10, 22:04 Te zaparowane grzałki wystawić minimalnie nad powierzchnie wody to im przejdzie i tak zostawić BO NIESZCZELNOĹÄ MOĹťE SIÄ POWIÄKSZYÄ. A rybek oczywiście szkoda porlock - 2014-02-10, 22:25 Hmm mi kiedyś grzałka pękła w identyczny sposób.. ale jedyny efekt jaki zauważyłem to dziwne wahania na phmetre, co mnie zaintrygowało, doszedłem własnie z coś ma przebicie, myślałem ze może pompa CO w sumpie, ale jak dotknąłem mokrą ręką stelaża od szafki przy wyłączonej pompie to mnie prąd kopnął.. i tak znalazłem przyczynę.. ale rybą zupełnie nic toommaszeek - 2014-02-10, 23:09
jab75 - 2014-02-11, 09:38 Strata na dzisiejszy dzień to 15 ryb tych największych , mniejsze jakoś to zniosły . Wszystkim bardzo dziękuje za miłe słowa i wsparcie . adamn - 2014-02-11, 11:46 Prąd ma to do siebie, że płynie po najkrótszej drodze. Jak by pękła grzałka i było przebicie to odległość drucików jest mikra. To jak stare dobre grzałki do grzania wody oparte na żyletkach  Tu pewnie bimetal strzelił co jest nagminne w grzałkach z termoregulatorem bo często gęsto dostaje się tam twarda woda i powoduje zmianę przewodności. Grzałka grzeje do oporu bez wyłączania się. Dlatego ważne jest mieć 2 grzałki bez o odpowiedniej mocy i regulator temperatury co ją załącza i odłącza.
A to, że pękła to może woda odparowywała i grzałka zwyczajnie strzeliła ale wcześniej dowaliła temperaturę ile się dało. Ryby większe potrzebują więcej tlenu a jak wiadomo przy stałym natlenianiu ilość tlenu w wodzie maleje wraz ze wzrostem temperatury.
to nie ślady poparzenia a miejsca gdzie namnażające się pasożyty które żerują na martwych rybach żerowały lub też straciły tam swe życie w wysokiej temperaturze. Adam jab75 - 2014-02-11, 12:07 Ryby były na leczeniu i miały dostać właśnie drugą dawkę metra . Temperatura do samego końca była stała 33-34 st C , rybki bardzo ładnie oddychały . Filtr miał dodatkowo przebicie i prąd szalał pomiędzy urządzeniami . Filtr był zakupiony w marcu lub lipcu 2013 , nie wiem dokładnie ponieważ kupowałem dwie sztuki w tych miesiącach . Natlenienie - dwie kostki i napowietrzenie z filtra . Grzałka miała rok ( zakupiona w styczniu 2013 ) i użyta była 3 raz , zakupiłem dwie takie po czym ta pierwsza strzeliła na drugi dzień ( GRZAĹKA FIRMY SKALAR ) , wynika z tego iż materiał miał jakieś wady , innego wytłumaczenia tu nie widzę . Fotka pęknięcia tej pierwszej grzałki . Widać że miałem wybitnego pecha .
K@@MIL - 2014-02-11, 12:20 Może jakaś reklamacja urządzeń i proces im że takie gówno sprzedają, przecież to i człowieka zabić by mogło. jab75 - 2014-02-11, 12:31
I dostanę dwie kolejne badziewiarskie grzałki , a gdzie ryby i moje nerwy . Taka reklama może ich bardziej uderzy , a są forumowicze co tego już nie kupi . Arek - 2014-02-11, 12:37 Ale można im wysłać zdjęcia ich dziadostwa i padniętych ryb niech zobaczą co za chłam robią
K@@MIL - 2014-02-11, 12:41 Mi chodzi bardziej o to że te grzałki są niebezpieczne i żeby wycofać ich produkcję i zwrócić Ci koszt za ryby jab75 - 2014-02-11, 13:02
Kamil , musiałbym w sądzie wylądować , a weź im to jeszcze udowodnij itd . Szkoda zachodu , nie ja pierwszy i nie ostatni straty poniosłem . K@@MIL - 2014-02-11, 13:17 No może masz rację, gdybam po prostu żeby można było coś zrobić ale wiem że to tylko hipotezy, chyba że jak ktoś miał jeszcze taki przypadek niech się wypowie może gdyby było kilka osób którzy mieli by z tą firmą problemy dało by się coś zrobić chociaż nawet tutaj skargę napisac http://www.konsument.gov....rga-do-eck.html i jak by oni czuli się zagrożeni zaproponowali by jakąś rekompensatę. jurasiga - 2014-02-11, 13:21
Kamil 
http://www.youtube.com/watch?v=F8laMm-YyLY |
||||||||||||||||||
