Nasze zbiorniki - kubusiowe 370l
kubamytab - 2013-09-14, 21:14
Wymiennik będzie za pompą. Działanie jak typowa przeciwprądowa płytówka - do widocznych na focie króćców podpinam cyrkulację ciepłej wody użytkowej (na powrocie przed zasobnikiem, temperatura 45C i raz w tygodniu 65C, chyba, że żona bierze kąpiel ;).
Obieg cyrkulacji wymusza oddzielna pompa i teraz kilka możliwości podłączenia.
1. Bezpośrednio w obieg i załączanie pompy cyrkulacyjnej tylko jak jest potrzeba grzania akwa.
2. Regulując przepływ termostatem. Wstawiamy w obwód cyrkulacji zawór (opór) i wpinamy się przed i za tym zaworem. W tym obiegu daje zawór z głowicą termotatyczną z kapilarą umieszczoną gdzieś w obiegu akwa.
3. to samo co wyżej, tylko głowica elektryczna i wysterowanie za pośrednictwem sterboxa którego mam w kotłowni, czujnik temperatury gdzieś w akwa
4. Sterowanie jak wyżej, tylko element wykonawczy zawór trójdrogowy - płynna regulacja mocy
toommaszeek - 2013-09-15, 09:31
kubamytab napisał/a: | Wymiennik będzie za pompą. Działanie jak typowa przeciwprądowa płytówka - do widocznych na focie króćców podpinam cyrkulację ciepłej wody użytkowej (na powrocie przed zasobnikiem, temperatura 45C i raz w tygodniu 65C, chyba, że żona bierze kąpiel ;). |
Wymiennik powinien mieć 2 wejścia i 2 wyjścia na Twoim jest tylko po jednym wejściu i wyjściu, dlatego zapytałem się gdzie go umieścisz. Do króćców podpinasz cyrkulację ciepłej wody a gdzie będzie przepływać woda z akwarium?? Nadal nie wiem jak go wykorzystasz. Co to jest "przeciwprądowa płytówka"??
kubamytab - 2013-09-15, 13:23
Tomek zgadza się, to co widzisz na fotce to tylko obudowa z króćcami do podpięcia wody użytkowej. Jak będzie czas to dzisiaj w nocy zrobię resztę. Cyknę fotki w trakcie to będzie wiadomo o co chodzi. Wiem, że można kupić wymiennik za kilka stówek... ale co to za frajda ;)
kubamytab - 2013-09-15, 15:00
no i sterbox poszedł się gwizdać Zasilacz strzelił i zjarał element za 1,50zł....... i przez takie badziewie urządzenie warte kilka stówek mogę zezłomować... nawet nie wiem czy jest sens podejmować próbę wymiany tej części pierwsze uruchomienie kotłowni po sezonie letnim i znowu wszystko chodzi "na krótko"!
toommaszeek - 2013-09-15, 17:22
kubamytab napisał/a: | Tomek zgadza się, to co widzisz na fotce to tylko obudowa z króćcami do podpięcia wody użytkowej. |
To zmienia postać rzeczy
kubamytab napisał/a: | nawet nie wiem czy jest sens podejmować próbę wymiany tej części |
Kiedyś miałem wzmacniacz estradowy o dużej mocy RMS poprzedni właściciel wstawił 3xwiększe bezpieczniki, któregoś dnia poszedł dymek ze wzmaka. Z pozoru naprawa tania ale jak serwis zaczął wymieniać części to w pewnym momencie nie opłacało mnie się dalej w to bawić bo to co w niego włożyłem do tego momentu to miałbym kolejny a tego i tak nie naprawili... Także zastanów się czy jest warto bawić się w naprawę sterboxa, chyba że będziesz miał pewność że koszt naprawy jest niski.
kubamytab - 2013-09-16, 06:05
nie bardzo miałem czas na cykanie fotek, ale są dwie. Wkład wymiennika z rury kwadratowej 15x15
i gotowe urządzenie po próbach ciśnieniowych:
łączna powierzchnia wymiany to około 750 cmxcm. Długość bez króćców wynosi 44cm, szerokość 8cm wysokość 4cm.
kubamytab - 2013-09-16, 06:17
spodziewam się mocy około 1,5-2kW przy różnicy temperatur akwa/c.w.u. 15-20C
toommaszeek - 2013-09-16, 09:25
Od ok dwóch miesięcy myślę nad wymiennikiem z kwasiaka tylko całkiem inna budowa od Twojego. Czy wprowadzę go w życie?? Tego sam nie wiem
Co do projektów to chcesz dać zawór dławiący ale w jaki sposób ma się zamykać/otwierać?? Nie lepiej dać zawór "normalnie otwarty" sterowany elektromagnetycznie a zamiast zaworu z głowicą termost. daj zawór "normalnie zamknięty" i te dwa zawory podłącz razem do jednego urządzenia regulującego temperaturą w akwarium.
kubamytab - 2013-09-16, 13:49
toommaszeek napisał/a: | zawór dławiący ale w jaki sposób ma się zamykać/otwierać?? |
ręcznie - służy tylko do regulacji przepływu i ma jedną nastawę - im bardziej go przykręcisz tym większa część c.w.u. przepłynie przez otwarty wymiennik. Jak wymiennik się zamknie to mam w obwodzie cyrkulacji większy opór, ale droga się nie zmienia. Patent sprawdzony organoleptycznie i sprawdza się świetnie. Ogranicza koszty i ilość potencjalnie psujących się elementów. Po kolejnym sterowniku, który pochodził niecałe 3 lata (to już trzeci od uruchomienia kotłowni, każdy był innego producenta) najchętniej wrócił bym do sterowania rozproszonego - na początku każdy element aktywny miał oddzielny prosty układ sterujący. Niestety trochę tego u mnie jest - 4 pompy (obieg otwarty kotła i zasobnika c.w.u., obieg zamknięty z grzejnikami, podłogówka po podmieszaniu, cyrkulacja wody użytkowej) zawór mieszający 3d zabezpieczający kocioł, zawór 3d przełączający między zasobnikiem i grzejnikami. Także jak nie naprawie sterboxa to wracam do sprawdzonych analogów
Dino25 - 2013-09-16, 16:27
No Kuba śledzę ten twój projekt z dużym zainteresowaniem i proszę żebyś relacjonował do końca bo bardzo ciekawy temat jest.Ĺťyczę powodzenia w realizacji projektu i serdecznie pozdrawiam.
kubamytab - 2013-10-04, 01:42
Troszkę jestem zaganiany ostatnio i brak czasu na kontynuacje tematu.. ale od 14 dwa tygodnie urlopu, więc trzeba mądrze prace zaplanować :)
W tej chwili szkło już stoi na szafce i czeka... a mnie męczy temat tła i zielska
Jeżeli o tło chodzi to będę wdzięczny za jakiegoś linka, gdzie można będzie podejrzeć gotowe realizacje, albo proces tworzenia. Oczywiście 3D, styropian albo masa papierowa + jakieś badyle.
A zielsko... mam kilka ładnych amazonek i jednego ocelota.. lotos czerwony który po roku w końcu zaczął bujać... i totalny brak wizji co z tym zrobić. Na razie widzę to tak: oświetlenie nie będzie jednolite, jeden kącik jaśniejszy (tam gdzie obsadzę żabienice) i jakieś snopy światła przebijające przez korzenie zwisające do wody.
No ale od strony organizacyjnej jak temat ugryść? Ile wcześniej przed obsadzeniem w nowym baniaku "wykopać" roslinki ze starego i w czym je kąpać, tak, żeby minimalizować szanse przeniesienia ślimaków?
Trev - 2013-10-04, 07:14
Jeśli chodzi o ślimaki, to kiedyś zastosowałem gazowanie CO2 - do świeżego baniaka wsadziłem całość aranżacji, posadziłem roślinki i w 2-3 dni doprowadziłem wodę do poziomu 10KH (najlepiej sodą oczyszczoną, bo nie będzie wytrącania kamienia). Ustawiłem sondę pH na 6,0, co dało w przeliczeniu ok. 300ppm CO2.
Ĺťeby nie tracić za dużo gazu szkło "zatkałem" na okres kuracji folią stretch.
Rośliny przenosiłem z zasiedlonego ślimakami baniaka i po kuracji mam spokój z małymi wszędołazami ;)
Później oczywiście robisz stopniową podmianę wody do parametrów docelowych żeby rośliny nie zaliczyły zbyt dużej różnicy parametrów, na co nie wszystkie są odporne.
Przy okazji pytanie do lepiej zorientowanych - czy "gazowanie" wybije choć część niżej zorganizowanych pasożytów i bakterii?
adamn - 2013-10-04, 11:53
kubamytab napisał/a: |
Jeżeli o tło chodzi to będę wdzięczny za jakiegoś linka... | jak tło to tylko do Gienieratora
Adam
gienierator - 2013-10-04, 12:13
Kuba , a ile jesteś w stanie wygospodarować miejsca za baniakiem ?????????
pozdro....
kubamytab - 2013-10-04, 12:25
Głębokość szafki za baniakiem to 15cm - boki są zabudowane
A zestawu do co2 nie posiadam.. tzn. w sumie to gaz, butla i reduktor jest...
|
|
|