plakat - 2012-11-27, 23:11 Jesli karmimy młode ryby często i jakość wody jest utrzymana na odpowiednim poziomie to beda rosły na kazdej karmie o ile bedzie ona zapewniać wszystkie składniki ptrzebne do rozwoju. Ja ze wzgledu na ilośc ryb karmię bardzo dużo granulatami i ryby rosna dobrze. Plus tego jest taki, ze kobieta tym nakarmi jak chłop pracuje jak równiez laik jak chłop na wakacje pojedzie. sero - 2012-11-27, 23:20
plakat - 2012-11-27, 23:53
Czyli norma. Niezaleznie od pokarmu dwumiesieczna ryba powinna mieć 5cm jeśli zdrowa i często karmiona. cdpkaktus - 2012-11-28, 00:12 Czyli wychodzi na to , że nie warto inwestować w pokarm od Stendkera , Dami - 2012-11-28, 05:20
Czyli jednym słowem nie opłaca się pakować w drogie gotowe karmy, Do do upasienia ryb bez jakiegoś większego futrowania to masz racje, ja też swoje nie karmie po 5 razy dziennie, dużo zależy od wody / jakości pokarmu ale jeśli ryba będzie wadliwa genetycznie to nawet mixy od Stendkera nie pomogą. Anonymous - 2012-11-28, 12:25 Parametry wody muszą grać - twardości i ph, no i ryby muszą być zdrowe, bez wielkiej 5tki. Wtedy to im nawet nieduży zbiornik nie przeszkadza  .
Więcek - 2012-11-28, 15:52
Czy ja powiedziałem że przyrost jest extra oszołamiający? Kupiłem stendkery 10 cm i w rok urosły do 18 i 19 cm
Anonymous - 2012-11-28, 16:24
A czy ja Ci coś zarzucam? Po co płacić jak za zboże za coś co działa jak placebo, lepiej skupić się na wodzie, a mix swój własny skręcić no i ryby nabyć zdrowe co by nie zaczynać z nimi od leczenia. Jak ja kupiłem swoje 2 białasy na początku marca, to miały 5cm i były przezroczyste niemalże 
A na początku sierpnia wyglądały już tak: 
kempes - 2012-11-28, 23:19 ja również karmiłem przez pewien czas swoje ryby pokarmem od Stendkera ,ryby zjadały go bardzo chętnie . Teraz karmie mixami własnej domowej roboty jak również suchą karmą i nie widzę różnicy w apetycie moich rybek jak i w ich zachowaniu czy formie . Uważam jak zresztą napisał już jeden z kolegów wcześniej że najważniejsze są odpowiednie warunki oraz parametry wody ,wtedy nasze dyski rosną i rozpierają dumą swoich właścicieli. Jeszcze jedno, zastanówmy się co wchodzi w skład mixów robionych przez nas  pomijając naszą radosną twórczość ..., tam jest wszystko co najlepsze ! i w najlepszym gatunku i jestem pewien że nasze ryby kochają nas za te nasze wynalazki a teraz poważnie jeśli ktoś ma dużo kasy może kupować taki mrożonki ja jednak jestem zdania że nie ma to sensu
Więcek - 2012-11-29, 11:09 Przypomniała mi się historia kupując w sklepie krewetki,łososia i resztę dodatków do mixa. Kasjerka mówi do mnie: -Panie, a jak takie krewetki smakują i jak się je przyżądza? -Nie wiem. To dla moich ryb 
-Dla ryb take rzeczy? To musi pan je kochać
No i prawda wyszła na jaw he he MaD - 2012-12-29, 20:45 Kupiłem ostatnio ten pokarm od Snus1. Ryby jedzą go chętnie, ale ma bardzo rzadką konsystencję - jest to praktycznie papka bez jakichkolwiek grudek, przez co brudzi wodę. Anonymous - 2012-12-30, 11:45
MaD - 2012-12-30, 18:28 Wiem. Kupiłem jedyny jaki w ostatnim czasie był dostępny na Allegro. Lubis - 2013-01-30, 11:26 witam Od ponad roku również karmię ryby mrożonkami Stendkera. Kupuje je od Pana Darka z Wałbrzycha (allegro Snus1). Z Wałbrzycha do Gdańska jest kawałek drogi, także mrożonki trafiają do mnie częściowo rozmrożone, ale nie zaobserwowałem z tego tytułu jakiś problemów. Wg mnie pokarm jest naprawdę warty polecenia mimo swojej ceny, ma świetną konsystencję (nie brudzi wody), ryby z ochotą go zajadają, no i najważniejsze otrzymujemy fajne przyrosty. Pod koniec września zakupiłem od braci dwa SFR-y (miały wtedy 9 cm) - po 4,5 miesiącach miały 16 cm. Munir - 2013-03-28, 12:05 Jedyny plus jaki zanotowalem stosujac serce Stendkera to wydajnosc. Nie wierze w to ze cos co jest masowo produkowane jest lepsze od mixa wlasnej roboty. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
