Nasze zbiorniki - 200l Małolaty- od początku do...
A!icja - 2013-11-07, 19:31
Z OSTATNIEJ CHWILI:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=e1LXxujM9f8&feature=youtu.be[/youtube]
Nuda osiągnęła swój zenit
adamn - 2013-11-07, 19:36
A gdzie doniczka jak pisałem?
Jak im zostanie we łbie pierwszy raz to potem 10 stożków nie da rady.
Adam
A!icja - 2013-11-07, 19:41
Chciałam załatwić stożek, ale u nas nijak zdobyć.
Doniczka plastikowa, tu się boję, aby czegoś do wody nie oddawała, wtedy to mogłoby być ich ostatnie tarło.
Już było o plastiku w akwarium mówione mi na początku, nawet w wątku dyskusyjnym.
A w czym ma przeszkadzać, że składają na szybie ?
A!icja - 2013-11-11, 18:56
Tak sobie działam w akwarium... wrócił korzonek.
Póki co staram się go utopić, siedział w wiaderku myślałam, że już zatonął i tu buba. Przed sprawdzeniem przyczepiłam anubiasa i tylko i wyłącznie z czystego lenistwa, nie odczepiałam, nie wyciągałam nic.
Pływał troszkę, no ale ile tak można, to go uziemiłam. Przyssawka przyczepiona do dna szklanki, do niej żyłka, żyłka do korzenia.
Trawy się popsuły i zrobiły out z akwa.
Podmieniam wodę, karmię.
Woda nie jest biała, a syfy z dna są dzień w dzień sprzątane, co najważniejsze- ryby są happy.
Ikra - część zbielała, część nie, z tej może i coś było, bo były popękane jajeczka, ale larw ani be ani me, resztek się pozbyłam myjąc szyby.
Rybcie, maja apetyt, Wypłosz wiecznie obrywa i trzyma się na uboczu.
Jak przychodzi co do czego, to do aparatu pierwszy jest
Ta dwójka znowu coś kombinuje...
I inne oznaki mojej nudy z aparatem:
Ivan:
Tumanka ( chyba trzeba jej zmienić imię )
Wypłosz: Mój ulubieniec
Pokurcz nie pozował solo
W środku Wypłosz przed zbiorowym wpier...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wI2PFjtboU4&feature=youtu.be[/youtube]
Tak się karmi, tu na wschodzie
adamn - 2013-11-11, 19:10
Alka nie przesadzaj z tym karmieniem, że tylko na wschodzie Zależy od kogo ryby masz no i szykuj wątek w temacie o akwariach ogólnych z dyskami. Ale ma być cacy
Adam
A!icja - 2013-11-13, 20:18
Dobra...
może nie być ładu czy składu w mej wypowiedzi, ale... mam małego dyskowa.
Patrzę coś jakby pływało, myślałam, że to kryl który dziś dostały, ale to dziwnie przy szybie latało.
Myślę no pięknie, chyba krewetka z 75l nie wiem jak jakoś przeniosłam.. ?? Ale ów opcji niema bo pilnuję wszystkiego.
Patrzę a tu mała larwa nagina sobie to ja za słoik i złapałam.
I z przerażeniem na to patrzę, bo co tu dalej robić?
Na pewną śmierć nie zostawię, a sama mam mirne szanse żeby to odratować jak nie zerowe
A szkoda mi tego, bądź co bądź żywe stworzonko.
Ale to sama... a sama nie jestem, więc są jakieś szanse dla maleństwa ?
Co i jak robić ew...
Mam filmik, jak sobie pływa:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6KSUBi5sgUM&feature=youtu.be[/youtube]
Coś tam czytałam, o czarnych płytkach, żółtku z jajek....
ehh
adamn - 2013-11-13, 20:48
to jest wątek o ewenementach.
Ewenementem było, że ktoś co nigdy nie miał ryb je sobie prawił i ani jedna mu nie padła. Ewenementem było, że ktoś leczył ryby i wskutek złego zrozumienia (po części z mej strony) dwie musiały zostać unicestwione dla dobra pozostałych, gdyż nie rokowały na przyszłość.
Ewenementem było, że ryby rosły i rosły.
Ewenementem było, że ryby dobrały się w parę i poszły w tango na szybie.
Ewenementem było, ze ryby za pierwszym razem pokazały co potrafią. A że potrafią to widać ogony na szybie w ikrze.
Ewenementem było, że w kołchozie mamy larwy. To i tak tylko nielicznym się udaje.
Ewenementem jest też to, że Alicja chce 1 larwę wykarmić sztucznie. Ja bym tak nie mógł.
Alka zrób tak:
- skórka suchego banana zalana wodą z akwarium
- mała ryba w osobnym pojemniku
- co dnia podawaj to co zostanie na gęstej gazie jak przelejesz wodę z banana
- możesz dawać suche żółtko
- no i bąbelki delikatne by był ruch wody wznoszący.
jak CI się uda to ja osobiście Ci złożę szacun
Każdego nowego do Ciebie na kurs będę kierował.
Adam
A!icja - 2013-11-13, 21:36
Więc, przeczytałam i... Człowieku ale presję wywierasz
hahaha
Czytam dalej i myślę ups....
Akwarium zapasowego brak, tzn mam w piwnicy 25l z robakami- hodowla doniczkowca.
Ale brak sprzętu jest i tak pomyślałam:
Mam kotnik gdzieś, on sam jest zły i dam siatkę z łapki, połączę aby to miało ręce i nogi i w 200l, będzie lepiej, bo i wahania parametrów mniejsze, a to z tego co wiem niebezpieczne jest.
Dziś skórki z banana brak, sklep zamknięty, więc na ciemną płytkę- którą w obecnej chwili nie wiem skąd wykombinuję, rozsmaruję ów żółtko z ugotowanego jajka.
Oczywiście codziennie będę pisać co z maleństwem, ale minus- w sobotę mam wyjazd do Częstochowy, a wracam w niedzielę.
Powiem Elenie co i jak... coś czuje, że jeśli ma wolny czas nie odmówi pomocy, od zawsze zachwycała się młodymi dyskowcami Jak przy mamusi siedzą.
Coś co wyżej napisałam trzeba skorygować ? muszę patrzeć na możliwości jakie mam. Te nie są wielkie
Za to upór ogromny
Jutro po szkole zaraz odpalam hodowlę pierwotniaków.
O ile pamiętam, przy dnie wodę trzeba łapać.
Heh ale jak to ładnie świadczy o moich dyskach
adamn - 2013-11-14, 14:04
Wystarczy jak oprawkę z płyty CD rozwalisz i weźmiesz tą ciemną i zmatowisz ją delikatnie papierem ściernym. Potem wypłucz i smaruj jajcem ale tyle co nic dla tej jednej. Tak by CI powiedział każdy z tego FORUM co ma płyty CD u siebie
Adam
A!icja - 2013-11-14, 20:23
Więc, maleństwo jeszcze jest, nie zgubiłam, nie zdechło, nie uciekło.
Znów dopasowałam plany do możliwości i reali- wyszło mi to coś:
do pokrywki przyczepiony jest kawałek wieczka od jakiegoś wiaderka, czarne i kształt brzegu pozwolił mi to przyczepić fajnie do pokrywy ,,kotnika"
Zamiast papierem ściernym, nożem introligatorskim mocno porysowałam to.
Jajko, odrobinka oleju, ciut karmy dla maleńkiego narybku mickovit.
Plus i minus tego co widzę obecnie:
Plus- maluch jest energiczny i rozwiercony.
Minus- nie czepia się żarełka, a przynajmniej ja tego nie widzę.
Jutro chyba będą 4 dni jak ma.
W przeciągu 2 lat niejeden narybek miałam, w tym na raz 240 zbrojników, nauczyłam się nie przywiązywać i nie wiązać większych nadziei, bo to kruchy grunt z narybkiem.
Ale kiedy chcę go zobaczyć i nie mogę wypatrzeć w pojemniczku, to serce mam w gardle
I hodowla pierwotniaka odpalona:
wysuszyłam cienkie paski skórki banana, zalałam wodą z 200l, tam nie trzeba jakiegoś zielska dać ?
Z 200l nic bym nie mogła dorzucić.
Moje dyski nie pozwalają mi się nudzić....
Zmieniła im się koncepcja zakładania rodziny
adamn - 2013-11-14, 20:51
Alka teraz plexe na wymiar cienką by się zmieściła w środku. Para sama z jednej strony i czekaj co będzie. I ma pytanie: DLACZEGO drugi wątek dyskusyjny nie jest lubiany?
Adam
A!icja - 2013-11-16, 00:10
Niema to sensu Adamie, bo złożyły na grzałce, tzn wyszły na twardo
Po 30 minutach zbielała, poza 5 chyba ziarenka które gdzieś na jej boku padły.
Ja nawet nie chcę młodych, niech nadrabiają zaległości we wzroście.
A czemu z tym jednym się bawię to już pisałam wyżej.
No własnie mały....
Już ma 4 dni i nadal śmiga po pojemniczku.
Wykombinowałam co i jak, śmieci z dna- czyli resztki żarełka ściągam co dzień strzykawką z wężykiem, przeczyszczam pojemniczek, płytkę czyszczę i daję nową porcję żarełka, trochę idzie też na ściany pojemnika, z tego co widzę je też skubie. Pierwotniaki się robią, dostawiłam 2 słoik. Skórki na zapas się suszą.
W obecnej chwili, czyli po nocy trwa podmiana wody...
Dodaję więcej odrzutu, aby pH lekko podnieść. Przez to co było boje się spadków zbytnich.
Dostaną jeść dopiero po powrocie, czyli jeśli nie będzie żadnych komplikacji, w niedzielę po nocy.
Co do nich samych to kubełek dziś przeciekał, odnowienie uszczelnień z wazeliny pomogło.
Zdjęć rybci brak, bo jest mocno rozwiercona- jest filmik
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uX1bm4D3OrU[/youtube]
Niestety Elena nie zajmie się nimi, rano dam nowe papu jej, posprzątam, będzie git i w niedzielę po nocy znowu to samo
A!icja - 2013-11-22, 01:38 Temat postu: porażka Maluch padł w nocy z 8 na 9 dzień życia.
Zaczął spiralnie pływać już 8 dnia i wiedziałam co będzie.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wQgCj0FFVp4[/youtube]
Przynajmniej próbowałam.
Nikt nie powie, że się nie starałam, ale też nie powie, że nie popełniłam błędów.
,,Kotnik" nie zapewniał wystarczającego przepływu wody, tak mi się wydaję.
W każdym razie kupiłam w robaku - (czyt. sklep biedronka ) Worki do prania.
Siatka drobna, materiał to poliester, nada się, tylko ew. przerobię to trochę, a dokładniej zmniejszę.
Dziś tak trochę chamska byłam dla rybek, ale...
Znowu na tarło je wzięło, poprzednia ikra zbielała i znikła. Znów chciały na grzałce składać.
Wzięłam ją wyżej, niemal za gąbkę, wraz się wciskały i chciały składać.
To ja...
Oburzenie wielkie, latały od rogu do rogu się przystawiały, ale w końcu się zdecydowały, wyszło co niżej:
Ten widok to ja uwielbiam
Myślałam, że ikry jest bardzo mało, a wystarczy spojrzeć przez całą długość akwarium, takie też zrobić zdjęcie aby Wam pokazać.
I całość, ostatnio zaszalałam i szyby umyłam nawet
Glonów przybyło, staram się tego pozbywać, ale przy takim karmieniu to walka z wiatrakami, nie na tym się będę skupiać.
Ostatnio nie wyrabiałam tych 50l na dzień podmian, pewnie dlatego tak wyszło, no ale jak po szkole się tylko śpi..
Tylna szybka i prefiltr
Stożek zamówiony, nicienie mikro i jeszcze papu dla narybku polecone przez Ĺukasza.
Niby pięknie, niby fanie, ale.. no ale.. ja jak nie ponarzekam to nie będę sobą.
Więc:
Jak już wspominałam, nie do końca mi w smak pomagać im tak przy młodych. O co mi dokładniej chodzi:
- to rodzeństwo
- one niech rosną a nie w rodzinę się bawią
- co ja zrobię z ew. młodymi
- jeśli wyszłaby ów potrzeba nie mogę postawić nawet 50l dodatkowych
- nie mam jak przedzielić akwa według rad
A w obecnej chwili mam ,,zlecenie" aby rozmnożyć razbory i kirysy, dla znajomych aby ich 2,5 letni synek z mą pomocą stał się akwarystą.
Mały ,,połknął bakcyla" 4 razy mi dyskowce karmił, 5 razy rybole z 75l, sam pytał czy może im dać papu, wpatrzony jak w bajkę.
Co jak co ale to mój priorytet
adamn - 2013-11-22, 12:49
A!icja napisał/a: | Maluch padł w nocy z 8 na 9 dzień życia.
Zaczął spiralnie pływać już 8 dnia i wiedziałam co będzie.
|
no to miałaś kłopot z wypławkami i nie wytrzymał mały.
A musiał coś żreć bo by tyle dni nie żył. Co do mnożenia to ryby nie ssaki i można je łączyć bez szkody. To zasada utrwalania kolorystyki czy selekcji odmian. I nie podmieniaj co dnia tyle wody bo ciągle powodujesz zachwianie równowagi zbiornika.
Ryby jak się zaczynają trzeć i karmić to jeszcze rosną a jak są osobno to tym bardziej.
Niech moc będzie z Tobą
Adam
A!icja - 2013-11-24, 20:30 Temat postu: próba nr 2 Ikra była złożona, widzę że zapłodniona, nie bieleje, zmienia się. Kilka jajeczek z brzegu znikło, larw brak. Stare znowu zjadają.
Widzę takich jajek dobrych jest więcej
Ojjjjj........
Za bardzo kusiło
Wieczór, to przez noc zeżrą, więc jak zwykle mi coś do łba strzeli, efekt na zdjęciu:
,,Osłonka"
Czy zdała egzamin, to przekonałam się rano.
Na wstępie, dwie larwy- to zabawa się zacznie.
Reszta ikry też niespodzianką:
Widać dwie larwy, w rzeczywistości wszystkich na szybie jest jeszcze ok 7
Ze żwirku jeszcze 8 złapałam, tak przed wpuszczeniem do kotnika:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=hAxG7US_paM&feature=youtu.be[/youtube]
Także w kotniku siedzi 10 sztuk.
Nie wiem czy ze względu na wypławki to z góry nie jest skazane na porażkę
Przynajmniej będę mieć kolejną okazję do nauki, a jak nie wyjdzie to będę mieć inne okazje, i tak do znudzenia, ale to nie nastąpi
Ja się nie zrażam.
|
|
|