Mieszkańcy naszych akwariów - P Altum Atabapo
roh - 2013-03-08, 05:42 Temat postu: P Altum Atabapo Te rybki jeszcze niespełna pół roku wstecz pływały w Kolumbijskiej rzece Atabapo
UWAGA
poprawiłm zdjęcia by były same bez napisów. Roman za dużo dajesz do wklejenia
adamn - 2013-03-08, 11:13
Roman nie leć na łatwiznę i trochę szerzej opisz okazy. Idzie moda to dawaj. Już kilku na FORUM toto ma. Chcą wiedzieć u źródła. A nie suche zdjęcie.
Adam
jab75 - 2013-03-08, 12:34
A gdzie jakieś opisy , ryby fajne zainteresowanie coraz większe . Podaj jakąś podstawę trzymania tych ryb ; Parametry wody , czym karmisz - jak często itd.
Zdjęcia i filmiki to na necie pooglądamy .
gomi - 2013-03-08, 13:08
Tak jak koledzy piszą więcej szczegółów poprosimy.
Skalarki fajne, przypuszczam, że to one są oczkiem w głowie właściciela, bo paletki na pierwszym zdjęciu nie mają się za dobrze.
Anonymous - 2013-03-08, 13:14
gomi napisał/a: | Tak jak koledzy piszą więcej szczegółów poprosimy.
Skalarki fajne, przypuszczam, że to one są oczkiem w głowie właściciela, bo paletki na pierwszym zdjęciu nie mają się za dobrze. |
To nie są paletki.
gomi - 2013-03-08, 13:29
Jeśli tak to zwracam honor.
W takim razie co ciekawego tam pływa?
Maniek - 2013-03-08, 13:57
Dobrze mówisz że paleta jest na 2 planie:)
arczi.72 - 2013-03-08, 14:07
Nawet dwie
Anonymous - 2013-03-08, 14:13
Ale to nie są skalarki ... prócz jednego
Mirek06 - 2013-03-08, 16:22
zawsze mnie interesowały ALTUMY ale siakoś inaczej poszło i są Paletki.Są to też rybcie które mają swoje wymagania aleee co mi nowicjuszowi o tym mówić i pisać. Jedni piszą że są byle jakie , bo mało pływają i stoją w miejscu (takie gdybanie „buraka'' co nic nie wie i nie widział). Normalny facet jak ma i chce „cóś'' od KOBIETY to tez musi STAÄ!!!. Rybcie suuuperr.
roh - 2013-03-09, 08:55
Mam trochę dużo roboty, tutaj jestem tylko w wolnym czasie.
Adamie nie sądzę, żeby ktokolwiek miał takie altumy u siebie. Ma je tylko kilka osób w Europie, no może kilkanaście. Są altumy u nas w kraju, ale są to altumy niemieckie, czeskie i austriackie. Te, które widzicie na fotkach są z odłowu.
W naturze żyje dwa gatunki altuma-Altum Atabapo i Altum Orinoco(Iniridae)
Część naukowców twierdzi, że to ta sama ryba, część jest odmiennego zdania.
Altumy te różnią ię od siebie jedynie ubarwieniem-altum Orinoco jest srebrby z odcieniem oliwkowym Atabapo jest srebrny z odcieniem ceglasto -czerwonym
Nazwy wzięły się od miejsca ich odłowu.
W ubiegłym roku jeden z moich dostawców złowił kilkadziesiąt szt w rzece Guainia i to może być następne rewolucja.
Jaka różnica między altumem dzikim a hodowlanym???
Dla laika żadna, dla zapaleńca i konesera ogromna.
Altumy F1,2,3,....50 mają dość poważne deformacje w sensie budowy ciała
1. pletwy są znacznie krótsze im dalsze pokolenie tym jest gorzej
2. już F1, F2 nie mają promienia flagowego(siódmy promień płetwy grzbietowej znacznie dłuższy
3. Płetwa odbytowa jest w kształcie sierpa-powinna bić prosta
4. płetwy piersiowe są znacznie krótsze i sztywniejsze
5. brak środkowego pasa, pas wąski lub przerywany
Jest jeszcze kilka szczegółów
Adaptacja altuma z odłowu sprawia dość poważne problemy.
Rybki po wpuszczeniu do baniaka wyglądają znakomicie i zaczynają pobierać żywy pokarm prawie natychmiast, ale po około 7-10 dniach zaczyna się ostra jazda.
100% altumów przylatujących z Kolumbii łapie infekcję bakteryjną
I tu jest problem gdyż żaden ze znanych mi specyfików(antybiotyków) nie działa.
Na większość znanych nam specyfików bakterie te wykazują bardzo wysoką odporność, a leki, które je uśmiercają, uśmiercają także rybę. Cały czas nad tym pracuje mój zaprzyjaźniony ichtiopatolog. Mam w Olsztynie jedno z lepszych laboratoriów wet. Jeżeli uda mi się nad tym zapanować, altumik będzie kosztował 20-30 zł a nie 200. Tu jest pies pogrzebany. U mnie już teraz zdarzają się transporty, gdzie przeżywalność rybek wynosi 80%, ale za dużo z tym zachodu. Jest jeszcze jeden mankament, po opanowaniu pierwotnej infekcji bakteryjnej czasami następuje wtórna i tutaj już jest pozamiatane. Adam pole do działania jest.
To na razie tyle.
Anonymous - 2013-03-09, 11:18
roh napisał/a: |
Adamie nie sądzę, żeby ktokolwiek miał takie altumy u siebie. |
Czesc Roman, nieżle mnie to rozbawiło powiem że fantazja to Cię poniosła w Poznaniu jest jeden gość co utrzymał kilka szt, mi udało sie utrzymać jedną, więc źle sądzisz :) choć prawdę prawisz co do utrzymania Altuma F0 to jest jak walka z wiatrakami, lecą jak woda w kranie.
jab75 - 2013-03-09, 11:59
robert napisał/a: | choć prawdę prawisz co do utrzymania Altuma F0 to jest jak walka z wiatrakami, lecą jak woda w kranie. |
I anty reklama poszła na te rybki .
Daj dziecku na lody lub żonie na waciki , bo i tak ryby padną .
roh - 2013-03-09, 18:31
jab75 napisał/a: | robert napisał/a: | choć prawdę prawisz co do utrzymania Altuma F0 to jest jak walka z wiatrakami, lecą jak woda w kranie. |
I anty reklama poszła na te rybki .
Daj dziecku na lody lub żonie na waciki , bo i tak ryby padną . |
Widzisz jest tak jak to odbierasz(żyjesz tak jak mylisz), ja napisałem, że przeżywalność u mnie wynosi obecnie około 80%, ale ty wolisz widzieć tego jednego czy kilka. Moje altumy żyją w Moskwie, Kaliningradzie, Salonikach, Neapolu, Białymstoku, Krakowie u mnie ponad 7 miesięcy. Bez wyjątku Atabapo i Inirida. Wolisz, żebym napisał, że to ryba bezproblemowa????? Nie ja tego nie napiszę. Ja umiem utrzymać dzikiego altuma przy życiu. Umie też jeszcze kilku moich znajomych.
Robert jeżeli umiesz się bawić tym co napisałem to super, niestety twój jeden i kilka altumów w Poznaniu nie zmienia faktu, że ma je w Europie może kilkanaście osób. Nie sądzę żeby to było kilkadziesiąt. U mnie ostatnie transporty z 300 przeżyło 263 i z 190 - 128. Te żyją nadal. Myślę, że w następnym sezonie to się znacznie poprawi i o tym tutaj piszę.
Anonymous - 2013-03-09, 18:42
roh napisał/a: | niestety twój jeden i kilka altumów w Poznaniu nie zmienia faktu, że ma je w Europie może kilkanaście osób. Nie sądzę żeby to było kilkadziesiąt | dodam, ZOO Wrocław, Pan Henio z Częstochowy i kilkadziesiąd osób która od niego kupowała, z Polski, Słowacji i Czech . a i w Niemczech z tego co czytam na ich forum skalarowym jest tego dość dużo, bynajmniej piszę o Atabapo
|
|
|