kempes - 2013-03-07, 23:27 Temat postu: Młode w akwarium ogólnym jakiś miesiąc wcześniej przeprowadziłem moje ryby do nowego zbiornika 250 l. PH 6 ,azotany przy zerze ,woda: kran z dodatkiem kwasu solnego .Zbiornik jest dekoracyjny więc po starcie akwarium zaczęły się problemy typu glon (oświetlenie 4x39W T5), niestabilne ph itp. W miarę szybko udało mi się z tym uporać . Pośród 10 palet jakie zamieszkują akwarium jest para która kilkukrotnie składała ikrę we wcześniejszym zbiorniku ale bez większych rezultatów. Gdy złożyły ikrę kolejny raz pomyślałem że jak zawsze nie upilnują jej. Stało się jednak inaczej, i po kilku dniach młode zaczęły się „rozpływać „ mimo usilnych starań rodziców by nie oddalały się dużo małych stało się przekąską . Postanowiłem przegrodzić akwarium , niestety w nocy przedostała się w jakiś sposób kosiarka i zdziesiątkowała młode rybki zostało około 20 szt. Po poprawieniu „ogrodzenia” małe i rodzice mają się dobrze. do tej pory nie uwierzyłbym że ryby są w stanie tak długo chronić młode w akwarium ogólnym, oczywiście myślę że nie oddzielając ich od pozostałych ryb młode wcześniej czy później stały by się przekąską. poniżej linki do filmów jak wygląda w dniu dzisiejszym :) http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be gienierator - 2013-03-07, 23:38 Powiem szczerze że nie widzę sensu w próbach otrzymania potomstwa z tak dobierających się par , żeby choć z jednej grupy barwnej były , a tak to tylko burki z tego wyjdą. Zaznaczam że jest to moja prywatna opinia i jako taka proszę ją odczytywać. 
pozdro... adamn - 2013-03-08, 11:32 Gienek a wiesz Ty czasami jak uzyskano ryby jakie są obecnie w 99% w obrocie na świecie? Tu mamy dwie ryby kolorystycznie właściwe a nie takie co trudno określić co to takiego. A co wyjdzie to może szczeka odpaść jak dorosną. mają domieszki w sobie: - brązowej - czerwonej - białej - .... Adam Dami - 2013-03-08, 17:28 Jak dla mnie to dlaczego nie rozmnażać - każda odmiana powstała z jakiejś krzyżówki dwóch różnych odmian rasowych. Może z tego też coś fajnego wyjdzie :) a czasem fajnie mieć jakieś "kundelki" bo przynajmniej nikt takich nie ma. gienierator - 2013-03-08, 17:49 Nowa odmiana nawet jeśli przypadkiem powstaje to jest potem utrwalana przez parę pokoleń,( przynajmniej powinna ) a tak to potem płaczemy ,czemu ten pigeon taki popaprany , a czemu ta ryba jakaś taka niewyraźna.
pozdro... Dami - 2013-03-08, 19:00 No z tym masz rację akurat :D ale to u wzorzystych, a tutaj jest niebieska i taki jakby red white to albo w tą mańkę albo w tą pójdzie. Co innego jak ja czekałem u hodowcy spaprał się red melon + pigeon blood i myślałem może red malboro? albo cześć takich część takich a tu .... niedoróbki tu wzór tam nie itd. No ale pewnie ma tutaj jeszcze dużo do powiedzenia poprzednie pokolenie czyli rodzice tych rodziców. Anonymous - 2013-03-08, 22:06 jeśli ktos chce mieć ryby dla siebie to może smiało eksperymentować.np.z pary rw i red turkues mam 5 sztuk które jak narazie odbiegaja od standardów,reszta to bladziochy i piegusy .te pięć sztuk trzyma sie narazie bez zmian,pasy jak turkus a płetwy pomarańczowe jak rw |
||||||
