Glony - Co to za glon.
bibel7 - 2013-02-17, 15:35 Temat postu: Co to za glon. Proszę o pomoc,co to za paskudztwo i jak z nim walczyć.Nie dość że osadza się na wszystkim ,to jeszcze paskudzi wode
jab75 - 2013-02-17, 16:18
Każdy glon dla Nas to zaraza oraz męka z jego likwidacją , często takie rośliny lądują w śmieciach . Ale jak jest jakiś sposób to doradzicie naszemu koledze . Ja to odrywam - łem najbardziej zaatakowane części roślin i wysyłałem do koszalina . Czasami pomaga , ale tylko przy roslinach szybko rosnacych . Anubiasy wczesniej czy pozniej ladowaly w odpowiednim miejscu .
A czy nie jest to osad z wody ! Sprobuj reka lub gabka zmyc .
michal.l - 2013-02-17, 16:20
Anubiasy pomoczyć w kwasku cytrynowym nie raz pomaga
bibel7 - 2013-02-17, 16:28
jab75 napisał/a: | A czy nie jest to osad z wody ! Sprobuj reka lub gabka zmyc . |
Schodzi jak ściągam,ale chodzi mi o to że szybko jest z powrotem i syfi wodę.Może zbyt dużo karmię miksem, ale rybki wciąż głodne i co ja bidulek mam zrobić,POMOCY
jab75 - 2013-02-17, 17:44
michal.l napisał/a: | Anubiasy pomoczyć w kwasku cytrynowym nie raz pomaga |
A ile kwasku na litr wody .
Bibel7 . Przy obfitym karmieniu i podmianach wody to tylko filtry mechaniczne pomoga . Miewam te same problemy .
Anonymous - 2013-02-17, 17:53
1 opakowanie kwasku 20g rozpuszczamy w 2 litrach wody.
Kąpiel około 2 godz, wyciągnąć roślinę, opłukać w ciepłej wodzie i do akwarium.
bibel7 - 2013-02-18, 18:37
A ktoś wie co to jest za paskudztwo
A!icja - 2013-02-18, 19:59
Na me ko to brunatnice.
Prawdopodobnie masz za słabe świtało, stąd kłopoty.
Liczyłam, że masz 0,24 W/l
Przy 2X 54W na 450l
Pozdro
bibel7 - 2013-02-19, 09:38
Wiem że mało światła ale na razie ni ma kasy aby coś dołożyć,i niestety pozostaje mi się denerwować
A!icja - 2013-02-20, 13:55
Nie myślałeś o ekipie sprzątającej ? Otoski czy młode zbrojniki niebieskie poradziły by sobie pewnie.
Tylko problem skąd dorwać te pewne i bez gratisów
Pozdro
bibel7 - 2013-02-20, 23:36
Nad otoskami się zastanowie a zbrojników nie chce,za dużo srają
kempes - 2013-02-23, 18:50
Glon to problem i jeśli nie usuniemy przyczyn to będzie to walka z wiatrakami. Teorii co do pozbycia się tego dziadostwa jest tyle co akwarystów :) ja trzymam się takich zasad: Oświetlenie na poziomie 0,5-0,7 W/litr (obecnie 0,6W/l) ,Fosforany , scisła kontrola jak tylko wzrosną podmianka (max 0,5mg/litr)to one są głównym prowodyrem kłopotów. . Najlepiej nie dodawać wogóle fosforu z nawozami, lub " zakwaszaczami"(kwas ortofosforowy)i jego pochodne To ilość fosforu ogranicza wzrost roślin i glonów. Jego mała ilość ograniczy wzrost roślin, ale też nie pozwoli glonom na rozwój. PH min 6,5 ,glony nie lubią niskiego PH . Jeśli mamy juz inwazje to należy zadbać aby parametry były odpowiednie ,natomiast glony usuwać mechanicznie na ile to jest możliwe ( np szyby , sprzęt) natomiast z roślin to jest dobry sposób a mianowicie robimy wywar z czarnej lub zielonej herbatki i zanurzamy w nim rośliny ja nawet pozwoliłem im sobie w tym wywarze poleżeć , następnie pukamy je w czystej wodzie i do akwarium . Herbata zawiera taninę, garbniki i humusy, które pomagają w walce z glonami, warto też stosować wywar z szyszek olchy ,zalać wrzątkiem i trzymać pod przykryciem aż ostygnie, średnio liczę 10 szyszek na sto litrów wody , ale jest ciężko określić odpowiednią ilość więc trzeba często sprawdzać parametry wody,a szczególnie PH. jest to mozolna walka ale można ją wygrać
Jano - 2013-03-02, 20:26
kempes napisał/a: | robimy wywar z czarnej lub zielonej herbatki i zanurzamy w nim rośliny ja nawet pozwoliłem im sobie w tym wywarze poleżeć , następnie pukamy je w czystej wodzie i do akwarium . Herbata zawiera taninę, garbniki i humusy, które pomagają w walce z glonami, |
Potwierdzam stosowanie herbaty jako jeden ze skutecznych sposobów ograniczania plagi glonów.
Ja w takich przypadkach parzę dużą łyżkę zielonej herbaty i wlewam to do akwarium (400L)
Woda trochę przyciemnieje ale glony są w odwrocie.
Jeśli zaś chodzi o nawożenie to każdy ma swój wypracowany sposób.
Ja obstaję przy tym, że jednym z powodów powstawania glonów są właśnie niedobory któregoś z makro lub mikroelementów.
Za przykład podam akwarium syna (50L) w którym są gupiki, furkatki, zbrojniki itp.
Podmiany wody robi raz na 3-4 tygodnie jak mu przypomnę. Swieci 15W przez 10 godzin
Parametry zmierzone to:
PH=7
GH=6
KH=3
NO2=0
NO3=50
PO4 powyżej 2,0
Teraz najlepsze: nie znajdziecie tam nigdzie jakiegokolwiek z glonów.
Równocześnie dla porównania mój zbiornik z regularną cotygodniową podmianą wody, oświetlany 0,3W/L przez 8H a 1H 0,6W/L
Parametry kontrolowane:
PH=6,8
GH=10
KH=4
NO2=0
NO3=5-10
PO4=0,4-0,8
Praktycznie od zawsze borykam się z jakimiś glonami. Tu i ówdzie nitkowate, czasem krasnorosty a od zawsze pył na szybach.
Wniosek jest jest taki, że rośliny głodują, nie mają wystarczającego dostępu do jakiegoś ze składników przez co glony mają "wolne pole"
|
|
|