O wszystkim i o niczym - Giełda zoo... w Krakowie
krawiecm - 2013-01-29, 09:25 Temat postu: Giełda zoo... w Krakowie ma ktoś może info o której w Krakowie otwarta jest giełda zoo...
i czy wjazd jest bezproblemowy i ile kosztuje?
Czy mozna tam kupyić mrożonki IT?
Marcin
xenon - 2013-01-29, 18:33
Od 13-tej w każdy wtorek, wejście bezproblemowe 5zł, mrożonki IT kupisz.
miras55 - 2013-01-29, 19:37
Kupisz wszytko co związane z akwarystyka .
michal.l - 2013-01-29, 19:41
to jeszcze dla jasności kto z hodowców się tam wystawia ?
Sylwester - 2013-01-29, 22:08
A widział tam ktoś wielkopłetwa czarnego, nigdzie nie moge kupić?
grigor - 2013-01-29, 23:29
michal.l napisał/a: | to jeszcze dla jasności kto z hodowców się tam wystawia ? |
jest p. Mordarski z Częstochowy, p. Andrzej Nowicki z Katowic, i jeszcze sa zawsze dwa stanowiska z paletkami jeden ten co sprzedaję to ma na Imie Bogdan i ma bardzo fajne ryby, i ten drugi to podobno z Nowego Targu ale nic więcej nie wiem
Kindzia - 2013-01-30, 09:43
grigor napisał/a: | michal.l napisał/a: | to jeszcze dla jasności kto z hodowców się tam wystawia ? |
jest p. Mordarski z Częstochowy, p. Andrzej Nowicki z Katowic, i jeszcze sa zawsze dwa stanowiska z paletkami jeden ten co sprzedaję to ma na Imie Bogdan i ma bardzo fajne ryby, i ten drugi to podobno z Nowego Targu ale nic więcej nie wiem |
P.Mordarskiego nie ma,jest jego szwagier(ale z jego rybami),p.Nowicki bywa,ale rzadko, p.Bogdan jest z okolic Ojcowa, ma piękne, czerwone odmiany,ale....sztucznie "kolorowane". No a p. R.Rabski z Nowego Targu sprzedaje ryby zarobaczone, zdarzają się i takie z genetycznymi wadami.
Pokarmy IT są , owszem,ale wyłącznie "gołe"serce indycze lub mrożony solowiec (małżeństwo dokładnie na wprost wejścia tyle,że z drugiego końca hali). Za to do wyboru do koloru Katrinex.
Giełda czynna 13-18 , ale po 15 już nie ma po co jechać. No chyba,że zamawiasz coś telefonicznie i tam tylko odbierasz. Wejście 5zł, dzieci do 12 r.ż. za darmo.
Z roślin odradzam stoisko z prawej strony od wejścia, pędzone jeden Bóg wie,czym-najprawdopodobniej uprawa emersyjna, wszystkie zawsze gniły.
Polecam siwego Pana z brodą . Rośliny nie są tanie, ale kupując u Niego wiesz,że będą rosły.
Anonymous - 2013-01-30, 10:25
Cytat: | p.Bogdan jest z okolic Ojcowa, ma piękne, czerwone odmiany,ale....sztucznie "kolorowane" |
Bylem kiedyś u tego Pana i widziałem hodowle ale tak zupełnie przypadkiem.
Montowałem w jego sklepie (spożywczy) antene komunikacyjną i tak się jakoś zgadaliśmy,pokazał Mi hodowle , i naprawde ryby słuszne Miał nie tylko Odmiany czerwone ale w większości właśnie te. Kilka naprawde dużych zbiorników (samo szkło) w salonie oraz pomieszczenie osobne z Parami i młodymi. Kilka nagród z wystaw dyscowców,ryby do wystaw trzymane w osobnych zbiornikach. Nie wiem czy sztucznie barwione (co to znaczy ?) ale karmione były suchym takim jak wszyscy karmią ,młode artemią,pewnie jakieś dodatki wybarwiające ale to większość stosuje i to chyba nie jest cos co dyskwalifikuje?.
Ogólne wrażenie pozytywne jak najbardziej i to nie jest żadna reklama tylko czysty fakt.
Kindzia - 2013-01-30, 10:35
darek-J napisał/a: | Cytat: | p.Bogdan jest z okolic Ojcowa, ma piękne, czerwone odmiany,ale....sztucznie "kolorowane" |
Bylem kiedyś u tego Pana i widziałem hodowle ale tak zupełnie przypadkiem.
Montowałem w jego sklepie (spożywczy) antene komunikacyjną i tak się jakoś zgadaliśmy,pokazał Mi hodowle , i naprawde ryby słuszne Miał nie tylko Odmiany czerwone ale w większości właśnie te. Kilka naprawde dużych zbiorników (samo szkło) w salonie oraz pomieszczenie osobne z Parami i młodymi. Kilka nagród z wystaw dyscowców,ryby do wystaw trzymane w osobnych zbiornikach. Nie wiem czy sztucznie barwione (co to znaczy ?) ale karmione były suchym takim jak wszyscy karmią ,młode artemią,pewnie jakieś dodatki wybarwiające ale to większość stosuje i to chyba nie jest cos co dyskwalifikuje?.
Ogólne wrażenie pozytywne jak najbardziej i to nie jest żadna reklama tylko czysty fakt. |
Ja nie mówię,że coś nie tak było z Jego rybami...do tej pory na giełdzie miewa piękne okazy. Tylko nie rozumiem dlaczego kupione u Niego dwa czerwoniutkie niczym pomidorki red melony zrobiły się po miesiącu blado pomarańczowe? Nie wiem,może tak ma być, pewnie się nie znam.
Anonymous - 2013-01-30, 10:48
Może po prostu będąc na giełdzie,dopytać się człowieka czym karmi dokladnie że utrzymuje taki kolor,ewentualnie co może być przyczyną jego utraty.
Sporo osób na forum ma w swoich akwariach odmiany czerwone, ciekawe czy karmią jakimiś dopalaczami (Astaksantyną ?) ale to chyba nie dopalacz
Kindzia - 2013-01-30, 10:51
darek-J napisał/a: | Może po prostu będąc na giełdzie,dopytać się człowieka czym karmi dokladnie że utrzymuje taki kolor,ewentualnie co może być przyczyną jego utraty.
Sporo osób na forum ma w swoich akwariach odmiany czerwone, ciekawe czy karmią jakimiś dopalaczami |
Pewnie nie:) Są hodowle,które podają astaksantynę,ale to ponoć drożyzna niewyobrażalna .
A wracając do tematu- na giełdzie krakowskiej zdarza się też "ustrzelić" piękne pielęgniczki w cenie 10zł/parka
GACUŚ - 2013-01-30, 13:18
Wystarczy do miksa dodać papryki a kolorek się poprawi
Pozdrawiam
Wiesiek
czarny30 - 2013-01-30, 20:52
Najlepiej chilli ale najpierw właściciel musi sam spróbować czy nie za ostra i wtedy sam nabierze kolorów jak melon
adamn - 2013-01-31, 08:23
Niektórzy widzieli na klepisku jak z człeka robi się melon po małym pacu i opuszce na języku.
To jet moc. W tym roku będzie konkurs na twardziela klepiska jak dojdzie do skutku jak FORUM dotrwa.
Adam
krawiecm - 2013-01-31, 09:04
A pamiętamy pamiętamy....
I nie tylko to...
Adaś klepisko musi być mimo wszystko...
M
|
|
|