ania8 - 2013-01-26, 11:28 Temat postu: nowe ryby nie chcą jeść od piątku (tzn. czwartku wieczór) mam 8 paletek ok 10cm. pierwszy posiłek- 1 kostkę serce&szpinak (przemysłowe) wrzuciłam im wczoraj ok 15, ale nie zjadły :( 2 godz później spirulinę w płatkach, też nic, po jakimś czasie odrobinę astry, ale również nie chwyciły :( dziś podjadę po jakieś granulki i może fresh delicę? może ona im zasmakuje 
rybki już zaczęły nabierać barw, czasem się przepłyną po akwa, jednak jeszcze głównie siedzą za roślinkami 
jak długo mogą nie jeść, aby nie odbiło się to drastycznie na ich zdrowiu? kiedy tak na serio mam się martwić i co wtedy zrobić? ps. odchody ciemne, takie trochę bardziej "bobkowate" niż długie. Anonymous - 2013-01-26, 11:32 Daj im troszkę czasu. W sumie już powinny jeść ale może zamiast kupować granulaty, zrób coś swojego wg podanych przepisów. Te pokarmy są dużo lepsze niż gotowe. Ryby mogą nie jeść nawet 2 tygodnie i nic się strasznego nie dzieje. Freestyle - 2013-01-26, 11:40
Przy młodych rybach, moim zdaniem to już zacząłbym się niepokoić. ania8 - 2013-01-26, 11:46 to troszkę mnie uspokoiłeś. kupię im tą fresh delicę, ona jest w takim "sosiku", więc może to bardziej pobudzi ich zmysły... a jeśli chodzi o własne mixy, to chętnie, tylko... u nas nigdzie nie ma "części" wołowych 
karmię psa naturalnie, więc wierzcie mi, że nie jeden sklep mięsny w miesiącu odwiedzam, a jedyne serca jakie mają, to wieprzowe. co do indyczych, to podchodzę bardzo sceptycznie, bo drób na tych najgorszych hormonach leci:( ania8 - 2013-01-26, 11:47
to co w takim razie robić, jeśli dziś też nic nie wezmą? Freestyle - 2013-01-26, 11:57 Masz je od piątku, na Twoim miejscu bym troszkę wyluzował i poczekał 
ania8 - 2013-01-26, 12:04 aż tak bardzo jeszcze nie panikuję, tylko na forach nie znalazłam info na temat właśnie "niejedzenia po wprowadzeniu do nowego zbiornika", więc chcę się upewnić, że jak nie jedzą np. do 5 dni to jeszcze "obleci", ale jak już dłużej, to jednak można zacząć panikować 
wszędzie tylko co dawać, co nie dawać, jak robić, ale info o dłuższej diecie- niewiele. jak widać, ktoś (przepraszam, zapomniałam nick) już zasugerował, że już powinny jeść, więc chyba też nie do końca jest ok... już nie wiem. dziś jeszcze pokombinuję. jak jutro do wieczora nic nie zjedzą, to będę prosiła o dalsze wskazówki (mam nadzieję, że jakieś mi podpowiecie). Anonymous - 2013-01-26, 13:21 U mnie w "oszołomie" są nawet serca cielęce. To samo co wołowe ale dużu mniej żył i młodsze mięcho. Polecam odwiedzić jakiś hipermarket. ania8 - 2013-01-26, 14:14 dzięki, ale akurat w toruniu, to z tych większych, to tylko real i carrefour, a tam nie znalazłam:shock: , fakt, nie sprawdzałam w makro 
jeszcze popytam, popatrzę. jeszcze raz dzięki 
rafii - 2013-01-26, 14:24
Oj coś słabo szukałaś w tym Carrefour na pewno na sto procent są dostępne dwa lub trzy razy w tygodniu. http://www.carrefour.pl/p...ndlowe-bielawy/ adamn - 2013-01-26, 18:06 tzreba na mięsny iść i się spytać kiedy dostają serca wołowe w takim CARE..... i wtedy się zasadzić na dostawę. Są zawsze z rana. Adam xenon - 2013-01-26, 18:51 W makro na pewno dostaniesz. Sam kupuje. jab75 - 2013-01-26, 23:02 We Wrocławiu w car... Serce wołowe kupowałem w środę rano . Powodzenia w szukaniu . Anonymous - 2013-01-26, 23:13 Jak nie będziesz mogła dostać wołowych, to możesz do miksa dać serca indycze. Więcej zabawy z nimi ale są łatwiej dostępne. andzior70 - 2013-01-27, 09:34 W bydgoszczy serca pojawiają się w re w czwartki a w carf różnie ale zawsze z rana |
||||||||||||||
