Dyskowce z odłowu - Moje doświadczenia z Hecklami
Anonymous - 2012-12-25, 00:20 Temat postu: Moje doświadczenia z Hecklami Post usunięty na żądanie użytkownika.
Anonymous - 2012-12-25, 00:24
robert napisał/a: | Dziś mają dużo więcej cm, choć nie mierzyłam ale tak na oko :) to będzie 18-19 kształtnej i nie wychudzonej ryby. |
Jakbyś jeszcze poprał to co piszesz fotkami, to byłoby super... Zapraszam do działu Galeria.
Anonymous - 2012-12-25, 00:39
Rafal napisał/a: | robert napisał/a: | Dziś mają dużo więcej cm, choć nie mierzyłam ale tak na oko :) to będzie 18-19 kształtnej i nie wychudzonej ryby. |
Jakbyś jeszcze poprał to co piszesz fotkami, to byłoby super... Zapraszam do działu Galeria. | nie bede zakładał osobnego wątka więc sorry za OT,
Anonymous - 2012-12-25, 00:39
robert, jak wiesz (czytałeś) moje doświadczenia są mikre w porównaniu do Twoich, chyba nie wypada nawet tak pisać, i mimo że mam bardzo mało doświadczenia doszedłem do podobnych wniosków, a w zasadzie wysnułem takie przypuszczenie na podstawie tego co można poczytać na forach.
Masz rację że najważniejszy jest odłów i tu się zaczyna nasza porażka lub sukces, czytałem różne historie o prądzie i innych chemikaliach, więc..... w takim przypadku trzeba mieć szczęście i trafić na "rybę czołg" albo być błogosławionym i cudem je jakoś rozmnożyć zanim zejdą (pomarzyć czasem fajnie jest ).
Nie raz się w życiu przekonałem że jakość kosztuje, ale uczyć się na drogich rybach to też nie interes, czasami ma się zwyczajnie dość.
Jak podciągnę wiedzę jeszcze z "kilkanaście miesięcy" to pomyślę o tych o których napisałeś, ryb właściwie odławianych, traktowanych, leczonych, i odpowiednio przygotowanych do podróży.
Miło że się zalogowałeś i postanowiłeś napisać coś sam od siebie w tej materii, każde doświadczenia czegoś uczą.
Anonymous - 2012-12-25, 00:50
robert napisał/a: | nie bede zakładał osobnego wątka |
A szkoda, bo masz co pokazać.
plakat - 2012-12-25, 00:54
Robert, Twoja opinia pokrywa sie w 100% z tym co usłyszałem od jednego z importerów. Kupował tanie ryby, dla siebie i kończyło się speedowaniem. Ryba od innego dostawcy, inaczej traktowana po odłowie=droższa i brak tych problemów.
Anonymous - 2012-12-25, 00:56
Rafal napisał/a: | robert napisał/a: | nie bede zakładał osobnego wątka |
A szkoda, bo masz co pokazać. |
Miałem to samo napisać .
Jak Robert się zdecyduje to może napisze coś więcej i założy swój/swoje własne tematy o dzikusach różnej maści.
Anonymous - 2012-12-25, 01:00
weider napisał/a: | robert
Jak podciągnę wiedzę jeszcze z "kilkanaście miesięcy" to pomyślę o tych o których napisałeś, ryb właściwie odławianych, traktowanych, leczonych, i odpowiednio przygotowanych do podróży.
Miło że się zalogowałeś i postanowiłeś napisać coś sam od siebie w tej materii, każde doświadczenia czegoś uczą. |
Moje doświadczenia też są mikre, ale na dziś wiem jedno nie kupie już byle jakiej ryby bo i tak zejdzie, a jak nie bo jest silna to nie jest to sort dla mnie odpowiedni. A co do dzikiej ryby to jesli jest poprawnie traktowana to jest to rybsko odporne jak koń. Ja mam na dziś bzika na Royale Alenquera, nie pogardzę niebieską z Nhamundy też w royalu, ale nie dam takich pieniędzy jak sobie na dziś dealerka winszuje :). ja wszystko rozumię w kontekscie marży etc, ale....................... powodzenia w zbieraniu wiedzy
Anonymous - 2012-12-25, 01:04
plakat napisał/a: | Robert, Twoja opinia pokrywa sie w 100% z tym co usłyszałem od jednego z importerów. Kupował tanie ryby, dla siebie i kończyło się speedowaniem. Ryba od innego dostawcy, inaczej traktowana po odłowie=droższa i brak tych problemów. | no własnie problem w tym ze droższa nie oznacza bardzo droga :),
plakat - 2012-12-25, 15:31
To może powiesz jakie żródło tych heckli?
Anonymous - 2012-12-25, 18:25
Pytanie do moderatora, po co utworzona osobny wątek z moimi wywodami?? napisałem że nie będę otwierał nowego, prosze czytać ze zrozumieniem!!! jesli jest to niezgodne z regulaminem wówczas usunąć a nie kombinować, przynajmniej zapytać wypada!!!
adamn - 2012-12-25, 19:09
Ja nic nie muszę pytać a wystarczy co ma przenieść a co nie. Jestem to jak inne osoby władne po to, by było czytelniei i łatwo przyswajalne. W REGULAMINIE (głównym) w paragrafie 3 jest wszystko opisane. NO i jeszcze jest regulamin tego działu
http://discusforum.adamn.pl/viewtopic.php?t=202
a pisanie tak
robert napisał/a: | nie bede zakładał osobnego wątka więc sorry za OT, |
w wątku kogo innego to zaciemnia jego całość. Dodatkowe zdjęcia wstawiasz. Więc jako ADMINISTRATOR a nie MODERATOR mając takie prawo zgodnie z tym co wyżej zrobiłem co zrobiłem. Dla czytelności FORUM. A pytałeś Arka czy swój materiał w jego wstawić możesz? Niech tak jeszcze z kilku zrobi to g.. wyjdzie a nie dział z doświadczeniami. Jeden wątek jeden Autor. Tak tu będzie. Zważ, że TY jako pierwszy swój post napisałeś i nikt Cię nie wywoływał do tablicy. Twoja treść przerosła Autora a to nie będzie miało tu miejsca.
Czytać każde sobie może jeden lepiej drugi gorzej
Adam
Więcek - 2012-12-25, 19:49
No to żeśmy sobie poczytali eh.....
Anonymous - 2012-12-25, 19:52
Pięknie (rób tak dalej szefie) !!!!!!!
Szefie Bez sensu -cudujesz
Mam na myśli że eliminujesz od siebie z forum osoby które handlują DYSCAMI.
Anonymous - 2012-12-25, 20:00
Ale po co ta dyskusja. W regulaminie, który każdy z Was rejestrując się zaakceptował jest jasno napisane, że administracja forum ma prawo do dzielenie wątków wielotematycznych, do przenoszenia do odpowiednich działów. Ma to na celu zachowanie porządku i czytelności forum. O pisaniu nie na temat i nagrodach za to też co nie co w regulaminie znajdziemy. Koniec i kropka, dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu. Jak ktoś chce robić z forum śmietnik, to gdzie indziej.
|
|
|