Nasze inne zainteresowania - Moje klepisko, gdzie nie tylko dyskowce są interesujące
adamn - 2016-10-13, 10:40 Temat postu: Moje klepisko, gdzie nie tylko dyskowce są interesujące Od dobrych kilku lat mam na stanie klepisko (takie co to uciekam tam by nie patrzyć co kto i jak pisze na FORUM kiedyś), gdzie kilka razy odbywały się wzloty i upadki niektórych. Na tym też klepisku oprócz dyskowców co 2 miesiące pływały w wannie w naturalnej wodzie (potem je coś wyciągnęło bo wszystkie zniknęły jednej nocy w tym 19 cm) mam też to co niżej przedstawione. Kiedyś była jedna a teraz mam ich kilka
Oprócz tego co wyżej co jakiś czas trafiają się okazy raczej niespotykane na co dzień.
No ale jakie co i jak to jak będzie zainteresowanie to pokażę.
Adam
Duduś - 2016-10-13, 13:05
No popatrz też fajne stworzenia mam co prawda swój kawałek ogrodu ale takich ptic u mnie niet za to bywają takie dwunożne co to w trosce o moje zdrowie robią za mnie zbiory a to winogrona a to orzechy wyparowują nie wiadomo kiedy
witek112 - 2016-10-13, 17:09
Uważaj żeby bocian nie zapukał .
gienierator - 2016-10-13, 22:16
Bez fotek papryczek się nie liczy.
adamn - 2016-10-14, 09:20
Nie bocian a czaple co z ZOO przylatują na żer. Zresztą za płotem nie tylko to można spotkać. Klepisko to taka forma edukacyjna, gdzie jak się wpadnie można cały dzień spędzić i się nie upodlić by nie wiedzieć, gdzie się jest,
Klepisko ma 430 metrów kwadratowych i jest już w fazie końcowej tego co tam będzie zarówno dla mnie rodziny i tych co tam byli i będą.
co za płotem widać to z ambony można oglądać. Powiększyć zdjęcie i zobaczyć. W porywach jest tego do 5 sztuk a i lis czy kuna na porządku dziennym się trafia. Odległość to w porywach mniej niż 10 metrów bo lubią jabłka zjadać
wyżej czatownia na kilka miejsc do spania z widokiem na naturę. No i strzyżenie drzewa co cień daje ale tu w przeciwieństwie do miękkich tkanek skrzeli te odrosną po czasie. Strzyżenie gałęzi można porównać z cięciem korekcyjnym płetw u ryby bo te odrastają a nie jak przy obrzezaniu czy odcięciu ucha czy wargi dolnej przykładowo
tu jedno z kilku miejsc do dyskusji w podgrupach gdzie można papryczki spożywać a potem się leczyć na podłożu
wyżej jakże ważne na klepisku miejsce, gdzie wszelakie potrawy na teraz i na różne uroczystości świąteczne można sobie przygotować zarówno wędząc na zimno jak i na gorąco.
wyżej miejsce, gdzie 3-4 osoby mogą swobodnie medytować na temat minionego czasu przy zupie chmielowej czy też czarnym szaleństwie. Koło na przodzie jest skalniak oparty na bazie 10 różnych ziół używanych do grila czy też na co dzień w kuchni. I nie jest to jakiś susz ale "nasze bo polskie"
A co jeszcze jest na klepisku to niebawem przedstawię w innej scenerii.
Rekord tego klepiska to 36 osób jakie na nim było i niektóre się przez naście godzin nie spotkały
Adam
Duduś - 2016-10-14, 09:44
Pięknie szczególnie ta wędzarenka mi leży
robertkrol - 2016-10-14, 22:56
Adam, Jest co podziwiać Ja mam co prawda mały ogródek za domem i widoki marne ale za to prawie w centrum Warszawy i nie muszę wyjeżdżać za miasto
Tak ta wedzareczka tez mi wpadła w oko, u siebie planuje taki cuś.
adamn - 2016-10-18, 15:26
gienierator napisał/a: | Bez fotek papryczek się nie liczy. |
No to masz Giencol. Jak chcesz to Ci kilka odstąpię.
Wypala oczy i całą resztę. Polecana zamiast czosnku do mixa dla dyskowców co by nie miały robali
Adam
Duduś - 2016-10-19, 09:59
Przepraszam za zaśmiecanie wątku ale do takich ostrości może się przyda
witek112 - 2016-10-19, 12:42
To ja biorę browar, aż zgłodniałem.
adamn - 2016-10-20, 10:54
gdzieś mam jak wędzenie przebiega. Jak znajdę to pokażę.
Adam
Duduś - 2016-10-20, 11:54
Jak byś mógł to przy okazji jakieś zdjęcie środka jak to jest zrobione wybudowane bo coś mnie ciągnie aby takie cośik u mnie wybudować
adamn - 2016-10-20, 13:10
Jeszcze 5 lat temu klepisko wyglądało tak jak niżej po całości
tak wyglądało z przodu 4 lata temu
tak rok temu w grudniu w czasie wędzenia co widać po dymku ale to już przeszłość i trochę zmian z przodu nastąpiło
a tak wędzenie w tamtym roku w grudniu
sam miód i smakowitość.
Wędzarnia jest z cegły klinkierowej wyłożona na dnie szamotówką na trzy cegły po szerokości i głębokości a na wysokość na 14. Można w niej wędzić na gorąco jak i na zimno. Ma z tyły wlot na dnie paleniska, gdy na zimno chcemy wędzić (ale to czas dłuższy) jak też na dnie jak tu mamy palenisko i nad nim kładziemy przesłony ze stali nierdzewnej naprzemiennie z 3 wystarczą by płomienie nie dochodziły wyżej a się rozpraszały. Na górze wędzarni są 4 pręty co 10 cm wbudowane tak by na nich wieszać haki i różności co chcemy wędzić. Można też na hakach zamocować stalową siatkę służącą jako 2 grill w wtedy 2x więcej w czasie grilowania. Proste łatwe i przyjemne a jakie w smaku?
Adam
darek-j - 2016-10-20, 13:19
Ja mam wędzarnie ze starej beczki metalowej z kominem pod ziemią 2 metrowym
darek-j - 2016-10-20, 20:11
Robson , mam Ci zrobić fotkę metalowej beczki ?
|
|
|