przemo5000 - 2016-05-15, 12:16 Temat postu: Stacja uzdatniania wody Witam, Mam pytanie. Jestem w trakcie budowy nowego lokum dla mojej rodziny jak i oczywiście dla ryb. Z tego co mi udało się póki co ustalić woda w tym miejscu jest bardzo twarda. Zamierzam na wejściu do budynku zainstalować stację uzdatniania wody głównie w celu jej zmiękczania. Jaki może mieć to wpływ na ryby w akwarium i czym się kierować przy doborze odpowiedniego urządzenia? toommaszeek - 2016-05-22, 08:50 Im więcej czytałem na ten temat w necie tym głupszy byłem, z tego co wyczytałem i usłyszałem od różnych osób to taka woda nie nadaje się dla naszych rybek. Kup zwykłe korpusy 10", połącz je szeregowo i dokup wkłady 5µ, 10µ, węglowy, żywicę, jakiś poniżej 1µ itd... Aaa i podłącz się przed stacją zmiękczania. Co do stacji to kup sobie dwuelementową dobrej firmy, chińczyki omijaj WIEEELKIM łukiem, nie żałuj kasy bo w eksploatacji zwróci Ci się ta droższa ;) michal_n - 2016-05-24, 22:08 Zwykle stacje uzdatniania wody to poprostu zmiękczacze oparte o żywice jonowymienne. Tzn jest sobie polimer który umie wiązać takie jony jakich jest akurat najwięcej i mają pewną charakterystykę. nie wdająć się w szczegóły najczęściej stosowane żywice zamieniają dwuwartościowe jony typu Ca++ i Mg++ na jon sodowy. Tzn zbijają mocno twardość ogólną ale pozostawiają taką samą twardość węglanową oraz dodają do wody trochę jonów sodu. To absolutnie nie jest żadna solanka i do wody morskiej brakuje BARDZO dużo ale nie jest to też normalna woda w sensie proporcji jonów. Zaleta - bardzo tanie bo generalnie robi się to przy okazji. Dobrze to robi na domowe instalacje, pranie, czajniki itp. Kolejna zaleta jest taka, że na twardej wodzie odpad z RO będzie bardzo duży a na takiej już zmiękczonej znacznie mniejszy. Można tez zrobić tak: Do regeneracji złoża można stosować zamiast NaCl to KCl, wtedy woda ma po prostu sporo potasu co raczej na nic nie szkodzi a rośliny będą kochać. Taką wodę puścić na cały dom. Przy akwarium zrobić sobie "drugi stopień zmiękczania" na kwasnym jonicie (uzdatnianym kwasem) - ten zbije twardość węglanową do zera i na dodatek doda jony wodorowe. Woda po takim zabiegu wyjdzie GH 0-1, KH 0, pH 3,9-4,4 (takie parametry wychodzą u mnie). Do tego puścić pod zbiornik wodę gospodarczą (bez żadnego uzdatniania) i mieszać do akwarium całkiem zmiękczoną z tą całkiem twardą. Powinno się dać bardzo łatwo zrobić parametry. Ja trzymam w akwarium wodę pH 5,3-5,8 w zasadzie bez kłopotów ale sugeruję mieć pH metr elektroniczny. Jeśli masz na myśli inną stację uzdatniania wody to daj znać. Trochę mam przepraktykowany temat, może będę w stanie coś doradzić. Na pewno RO jest prostsze ale moim zdaniem taki system daje dobre możliwości przerobienia wody do Malawi na wodę "amazońską". przemo5000 - 2016-05-26, 14:24 OK dzięki za podpowiedzi. Zmiękczacz założyć muszę bo kamienia w wodzie mnóstwo i niszczy urządzenia. Podjadę do znajomej na osiedle i wezmę próbki wody do zbadania przed i po zmiękczaniu więc może wtedy będę mądrzejszy co i jak zastosować. adamn - 2016-05-26, 19:21
to chyba jedno z piękniejszych wyjaśnień problemu jakie widziałem ostatnio w necie. No i słowo piękno oznacza FACHOWOĹÄ problemu a nie zdaje mi się czy też mniemam lub słyszałem. Tak trzymać. Adam |
||||||||
