To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Żywienie - Lane ciasto

Anonymous - 2012-12-07, 11:39
Temat postu: Lane ciasto
Witam.

Maka (u mnie kukurydziana)
żółtko
dodatki wg uznania; vibovit,szpinak itp.(kiedyś ścierałem na tarce kulki proteinowe "karpiowe"i dodawałem :-) ).
Zazwyczaj jednak pchałem do tego jak najwięcej zieleniny.

Ciasto nie może być za bardzo gęste,ani za żadkie :-)

Swojego czasu robiłem coś właśnie takiego, dyski karmiłem tym 2,3 x w tygodniu.
Minus jest taki że termin przydatnosci jest bardzo krótki, trzymane w lodówce (u mnie max. 7 dni).

Plus że dyski żarły to bardzo dobrze ,przez co można zawsze dodawać różne dodatki.
Porcje trzeba odpowiednio rozdrabniać nożem.

Czy ktoś z Was też się bawił z Lanym ciastem?

gienierator - 2012-12-07, 12:38

Proponuję zamiast ścierania kulek kupić mączkę rybną do wyrobu kulek ( od groma łatwo przyswajalnych protein) :-)
pozdro...

krawiecm - 2012-12-07, 12:51

a gdzie kupujesz maczkę?


M

gienierator - 2012-12-07, 12:54

We Wrocku można dostać w ,,krokodylu" na Tęczowej lub w ,,fishing24" na Placu Solidarności.
Są rybne , krylowe , krewetkowe i bywają z kalmarów.
pozdro...

Anonymous - 2012-12-07, 13:22

Akurat wtedy sam kulek nie robiłem kupowałem gotowce,a że zostało mi troche po wypadzie na ryby to se starłem tak dla sprawdzenia czy dyski będą zainteresowane ,kulki chyba były o zapachu banana :-D
Igor - 2012-12-07, 14:20

Wiem, że głupie pytanie, ale jak długo to gotować? No i jak technicznie to gotować...

Bo moje rybska nie chciały tego tknąć jak im kiedyś zrobiłem :(

Anonymous - 2012-12-07, 15:08

Nie wiem jak to czasowo określić, ale raczej konsystencja nie za twarda żeby można było w palcach bez problemu rozetrzeć, mieksze niż standardowe lane kluchy dla człowieka.

Technicznie;
Rozrabiasz w szklance wszystkie składniki jak kogelmogel i wlewasz cienką struszką do gotującej się wody :-) ,jak wypłyną na góre jeszcze chwilke gotujemy i gotowe,wyciągamy i studzimy

Metodą prób i błędów :-) .

Igor - 2012-12-07, 15:57

No dobra, to jeszcze spróbuję :) Dzięki :)
Anonymous - 2012-12-07, 16:06

Dawałem to tylko jako urozmaicenie , nie codziennie, sprawdzając czy wszystko zeżarte ,jak nie to wąż i reszte sprzątnąć
gienierator - 2012-12-07, 16:17

Fakt , lane kluchy tylko w rozsądnych ilościach , inaczej syf w baniaku gwarantowany.
pozdro...

adamn - 2012-12-07, 16:58

lane kluchy konsystencja trochę rzadsza niż do rosołu. Uzyskuje się to poprzez dodanie do cista szpinaku. Woda gorąca i na wrzątek lejemy poprzez widelec. Jak się zagotują i ugotują to próbujemy. Jak nam smakuje to rybie też.
Uwaga
karmić z umiarem bo dyski zdrowe pakują w siebie ile wlezie a potem s... i woda może zmętnieć.
Adam

Igor - 2012-12-07, 21:20

adamn napisał/a:
konsystencja trochę rzadsza niż do rosołu.

:oops: czyli?
Taka jak na naleśniki?
Może mógłbyś odnieść to do naleśników, bo szczerze to nigdy nie robiłem rosołu, a co dopiero lanych klusek do niego :(

jab75 - 2012-12-07, 22:29

Pierwsze słyszę :shock: , ale będziemy testować 8-) .
gienierator - 2012-12-08, 07:50

jab75 napisał/a:
Pierwsze słyszę

Przecież to kiedyś był prawie podstawowy pokarm nie tylko dla paletek z resztą. :-)
pozdro...

Mirek06 - 2012-12-08, 09:15

Igor napisał/a:
adamn napisał/a:
konsystencja trochę rzadsza niż do rosołu.

:oops: czyli?
Taka jak na naleśniki?
Może mógłbyś odnieść to do naleśników, bo szczerze to nigdy nie robiłem rosołu, a co dopiero lanych klusek do niego :(

rosołu nie potrafi zrobić ten co potrafi przypalić wodę :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group