To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Technika w akwarium - Kable grzejne w podłożu

ratafia - 2013-11-10, 10:05
Temat postu: Kable grzejne w podłożu
Kable grzejne w podłożu, czy to ma sens?
Chciałabym poznać opinie osób, które stosowały to w akwarium.
W opinii producenta kabli poprawia to cyrkulację wody w podłożu.
Miałam już kiedyś problemy ze strefami beztlenowymi, i zastanawiam się czy w ten sposób nie zminimalizowałabym ryzyko występowania takich stref?

toommaszeek - 2013-11-10, 10:58

Gdy kable grzeją zbyt mocno to nie są dobre dla korzeni roślin, "przypalają" je delikatnie, oraz spowalniają rozbudowę systemu korzennego niektórych gatunków roślin. Jeżeli masz sam piasek w akwarium to nie widzę przeszkód, prawdopodobnie nie będą występowały strefy beztlenowe.
Kable powinny bardzo delikatnie dogrzewać podłoże wtedy nawet pomagają we wzroście roślin. Także jak używasz ich "z głową" to pomagają a jak "bez głowy" ;-) to szkodzą.
Do ogrzania akwarium tylko kabli chcesz używać??

ratafia - 2013-11-10, 11:46

toommaszeek napisał/a:
Do ogrzania akwarium tylko kabli chcesz używać??

Nie.
Wodę mają podgrzewać grzałki.
Kable miałyby mieć około 60 do 100 W na powierzchni około 1 m2, tak żeby podgrzewały leciutko podłoże i powodowały, że cieplejsza w ich pobliżu woda wymuszała cyrkulację. W podłożu ze żwiru na pewno by to działało nie wiem czy sprawdzi się takie rozwiązanie, kiedy podłożem będzie piasek o granulacji około 1 mm.

toommaszeek - 2013-11-10, 11:51

Dokładnie, w żwirze to ma sens ale czy w piasku to tego już nie wiem.
ratafia - 2013-11-10, 19:02

Widzę, że pomimo tego, że sama zasada nie jest nowością i znana jest od dobrych kilku lat to doświadczeń akwarystów z tym związanych szukać jak na lekarstwo.
Jak dotąd jedynie Tomasz zainteresował się tematem.
Poszperałam trochę w necie i okazało się, że zasady układania kabli w drobnym podłożu są zupełnie inne niż sobie wyobrażałam.
Myślałam, że im gęściej tym lepiej.
Okazało się, że żeby wywołać konwekcję wody kable trzeba układać rzadziej niż gdyby leżały w żwirku - zupełnie odwrotnie niż myślałam. W drobnym podłożu piasek nagrzewany jest nie tylko przez konwekcję. Dość pokaźny udział w nagrzewaniu ma promieniowanie ze względu na to, że ziarna piasku stykają się z sobą większą powierzchnią a sama cyrkulacja jest utrudniona. Ĺťeby to działał prawidłowo musimy ułożyć kable rzadziej żeby stworzyć naprzemienne strefy ciepłe i zimne wtedy woda w strefie ciepłej płynęła będzie do góry a w strefach zimniejszych w dół podłoża. Stwarza się w ten sposób naturalna cyrkulacja w podłożu. Mam jeszcze kilka niejasności i będę musiała głębiej zajrzeć do netu, literatury i troszeczkę zmusić swoje szare komórki do wysiłku.
A może znajdzie się jeszcze ktoś, kto miał to we własnym akwarium, każdy ma lenia za kołnierzem i lubi kiedy danie poda mu się na tacy.

Anonymous - 2013-11-10, 19:10

ratafia napisał/a:
Widzę, że pomimo tego, że sama zasada nie jest nowością i znana jest od dobrych kilku lat to doświadczeń akwarystów z tym związanych szukać jak na lekarstwo.
Jak dotąd jedynie Tomasz zainteresował się tematem.
Poszperałam trochę w necie i okazało się, że zasady układania kabli w drobnym podłożu są zupełnie inne niż sobie wyobrażałam.
Myślałam, że im gęściej tym lepiej.
Okazało się, że żeby wywołać konwekcję wody kable trzeba układać rzadziej niż gdyby leżały w żwirku - zupełnie odwrotnie niż myślałam. W drobnym podłożu piasek nagrzewany jest nie tylko przez konwekcję. Dość pokaźny udział w nagrzewaniu ma promieniowanie ze względu na to, że ziarna piasku stykają się z sobą większą powierzchnią a sama cyrkulacja jest utrudniona. Ĺťeby to działał prawidłowo musimy ułożyć kable rzadziej żeby stworzyć naprzemienne strefy ciepłe i zimne wtedy woda w strefie ciepłej płynęła będzie do góry a w strefach zimniejszych w dół podłoża. Stwarza się w ten sposób naturalna cyrkulacja w podłożu. Mam jeszcze kilka niejasności i będę musiała głębiej zajrzeć do netu, literatury i troszeczkę zmusić swoje szare komórki do wysiłku.
A może znajdzie się jeszcze ktoś, kto miał to we własnym akwarium, każdy ma lenia za kołnierzem i lubi kiedy danie poda mu się na tacy.


Ciekawe co na kable powiedzą bakterie beztlenowe i korzenie roślin?

szmigial - 2013-11-10, 20:10

Gdyby zależałoby mi na cyrkulacji w podłożu zastosowałbym filtr podżwirowy, a nie ogrzewanie denne.
ratafia - 2013-11-10, 20:34

O bakterie beztlenowe się nie martwię, korzenie roślin też dostarczają tlen do podłoża i nikomu z nas nie wpadło do głowy żeby z tego powodu się ich pozbywać z akwarium.
Przy drobnej frakcji podłoża, boję się o strefy beztlenowe i związane z nim procesy gnilne.
W swojej przygodzie z akwarium przeżyłam dwie porażki, jena zawiązana z korzeniami a druga z siarkowodorem, obydwie przez własną głupotę. Nie chciałabym popełnić następnych błędów.
W dolny warstwach podłoża docierająca tam woda i tak będzie uboga w tlen a dzięki cyrkulacji bakterie beztlenowe, jeśli znajdą dla siebie odpowiednie warunki właśnie dzięki cyrkulacji będą miały dostęp do tlenu związanego w formie azotanów i fosforanów. Moim celem jest tylko zmusić wodę żeby przepływała przez podłoże, które ma być albo z grubszego piaseku albo bardzo drobniutkiego żwireku.
Co do korzeni roślin to myślę, że podłoże cieplejsze o około 4 do 5 stopni powinno stworzyć lepsze warunki zarówno dla samych procesów biologicznych w podłożu jak i dla rozwoju korzeni roślin.

Anonymous - 2013-11-10, 20:38

:mrgreen: :mrgreen:
szmigial - 2013-11-10, 20:45

ratafia napisał/a:
Moim celem jest tylko zmusić wodę żeby przepływała przez podłoże, które ma być albo z grubszego piaseku albo bardzo drobniutkiego żwireku.


Filtr podżwiorowy w tej kwestii bije na głowę podgrzewanie podłoża, to chyba oczywiste.

ratafia napisał/a:

Co do korzeni roślin to myślę, że podłoże cieplejsze o około 4 do 5 stopni powinno stworzyć lepsze warunki zarówno dla samych procesów biologicznych w podłożu jak i dla rozwoju korzeni roślin.


Gdzie tak jest w naturze? Jaka to wtedy będzie temperatura? 33? 35? Jakie korzenie będą dobrze się czuły? Moim zdaniem nie da to dobrych efektów, a ogrzewanie denne jest tak mało popularne, bo więcej mitów z nim związanych niż faktów.

Anonymous - 2013-11-10, 21:02

szmigial napisał/a:
ratafia napisał/a:
Moim celem jest tylko zmusić wodę żeby przepływała przez podłoże, które ma być albo z grubszego piaseku albo bardzo drobniutkiego żwireku.


Filtr podżwiorowy w tej kwestii bije na głowę podgrzewanie podłoża, to chyba oczywiste.

ratafia napisał/a:

Co do korzeni roślin to myślę, że podłoże cieplejsze o około 4 do 5 stopni powinno stworzyć lepsze warunki zarówno dla samych procesów biologicznych w podłożu jak i dla rozwoju korzeni roślin.


Gdzie tak jest w naturze? Jaka to wtedy będzie temperatura? 33? 35? Jakie korzenie będą dobrze się czuły? Moim zdaniem nie da to dobrych efektów, a ogrzewanie denne jest tak mało popularne, bo więcej mitów z nim związanych niż faktów.


Nie chciałem być tak dobitny jak Ty, ale...

Kasia cyrkulacje można poprawić poprzez umiejętne ustawienie filtrów - zwłaszcza filtry wewnętrzne, to dobrzy mieszacze.

Moje zdanie jest takie, i zrobisz z nim co zechcesz: Im mniej kombinujesz, tym lepiej na tym wychodzisz. ;-)

ratafia - 2013-11-10, 21:06

W tym problem, że wielu o tym słyszało a mało kto to miał.
Powiedz mi, w jaki sposób podłoże nagrzeję 60 watowym przewodem do 35 stopni, kiedy 300 wat nie noże podgrzać wody do 30 stopni?
Co do filtra pod żwirowego – miałam i nie bardzo się sprawdzał.
Jeśli pompował pod podłoże to w toni unosiła się mikroskopijna zawiesina, a jeśli zmieniłam kierunek i ssał z pod podłoża to się szybko zamulał.
Za jakiś czas będzie okazja sprawdzić jak to wygląda w praktyce.

toommaszeek - 2013-11-10, 21:19

Filtr podżwirowy do piasku o gradacji 1mm?? Nie spotkałem się z takim filtrem do tak drobnego podłoża.
ratafia - 2013-11-10, 21:28

Boję się dwóch rzeczy w akwarium. Drobnego piachu i korzeni.
Jeśli jak piszesz miałabym nie kombinować to pozostaje mi cieniutka warstewka piachu i rośliny w donicach z bardzo grubym żwirem. Miałam w akwarium podłoże z piachu, biologiczny filtr zewnętrzny i wewnętrzny mechanik i pomimo tego w rogach powstawały strefy beztlenowe widać to było po kolorze piachu przy szybach. Ryby dopiero poczuły się lepiej jak ściągnęłam cały piach wężem i pozostało tyle żeby przyprószyć dno.
Wiem o tym, że im prostsze rozwiązania tym lepsze i bezpieczniejsze dla ryb, jednak, jeżeli zdecyduję się na warstwę piachu to muszę coś zrobić żeby wymusić cyrkulację wody w podłożu. Na filtrach pod żwirowych się zawiodłam, jeśli miało to by działać w drobnym podłożu to musiałabym robić demolkę w akwarium co pół roku.

szmigial - 2013-11-10, 23:24

ratafia napisał/a:

Powiedz mi, w jaki sposób podłoże nagrzeję 60 watowym przewodem do 35 stopni, kiedy 300 wat nie noże podgrzać wody do 30 stopni?
Co do filtra pod żwirowego – miałam i nie bardzo się sprawdzał.
Jeśli pompował pod podłoże to w toni unosiła się mikroskopijna zawiesina, a jeśli zmieniłam kierunek i ssał z pod podłoża to się szybko zamulał.


Primo... u mnie grzałka 300w w 300l spokojnie podnosi temperature do 34 stopni (dalej nie testowałem) wystarczy izolacja tych ścian akwarium, które nie są widoczne. Moje akwarium jest izolowane całe, oprócz przedniej szyby. Poza tym napisałaś, że różnica temperatur to 5 stopni. To ile masz w akwarium? Zakładam, że ok. 28 stopni, 28 + 5 = 33(?)

duo... nie myślałem o filtrze podżwirowym, jako mechaniku... tylko jak rozwiązać Twój problem cyrkulacji. To, że się zamulał(?) przy piachu? przy grubej warstwie, którą chcesz uzyskać... szczerze wątpią, że coś dojdzie do kratek, co mogło by go zamulić.., jeśli nawet to cyrkulacja będzie.

Co do uwagi odnośnie podłoża jakim jest piach o gradacji 1mm... wystarczy włożyć ruszt w pończochę.. nic nie przejdzie, oczywiście oprócz wody :lol:

Natomiast poza tematem co sądzę..
-przerost formy nad treścią
-stosuj najprostsze rozwiązania = najmniej problemów
-jeśli chcesz mieć grubą warstwę piachu.. kup... świderki.. parę groszy i zapominasz o problemie



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group