To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
DiscusForum.adamn.pl
forum dyskusyjne o dyskowcach

Mikroskop adamn - Wiciowce Flagellata

adamn - 2013-11-06, 18:02
Temat postu: Wiciowce Flagellata
Wiciowce są kolejnym pasożytem oglądanym pod mikroskopem. Z uwagi na małe ich rozmiary trzeba wpierw się zapoznać trochę z ich naturą by wiedzieć czego i jak szukać.
Szukać je należy w świeżych odchodach (zwłaszcza galaretowatych), jelitach i innych organach ryby jak też w wysiękach ropnych w okolicy głowy. Są odpowiedzialne w dużej mierze za chorobę zwaną dziurawicą. W 9/10 przypadków w ranach znajdowano właśnie wiciowce.
Nasze ryby mogą być zaatakowane przez następujące rodzaje (przedstawię tu te, które są związane ściśle z organizmem ryby):
- heksamita;
- spironukleus;
- oktomitoza;
- protoopalina.



Wiadomości z netu

zdjęcia K L I K N I J

SPIRONUKLEUS

Jest jednokomórkowcem kształtu gruszkowatego, występującym pod nazwą Spironukleus elegans a występującym głównie w jelitach naszych ryb skąd przedostaje się on do innych organów niezbędnych rybie i powoli acz systematycznie je wyniszcza. Z jelita może przechodzić do wątroby i nerek samodzielnie. Możliwe jest jego stwierdzenie w pęcherzyku żółciowym, sercu, innych narządach wewnętrznych. Powoduje również w kościach czaszki kraterowe ubytki wypełnionych białą, ropną substancją. Wielkość jego wynosi 10 - 11,5 mikrometra. (0,000001 m = 1x10-6 m).
Posiada:
- 8 witek;
- z tego dwie skierowane ku tyłowi służą do wzmacniania ciała i pełnią rolę steru;
- pozostałe do przodu i na boki;
- z przodu ciała dwa jądra i otwór gębowy trudny do zauważenia;
- wykonuje wciąż energiczne ruchy spiralne.
Jest tak perfidny, że nie ma dla niego różnicy czy ryba jest już rybą a nie występuje w stanie embrionalnym. Ĺšródłem zakażenia mogą być ryby chore lub nosiciele pasożyta. Może atakować już ikrę, która zarażona jest już w czasie składania. Zarażenie występuje już w organizmie samicy. Atakuje zarówno narybek zaczynający samodzielnie żerować jak też dorosłe ryby bez względu na wiek. Ryby zarażone pasożytami w początkowej fazie nie wykazują żadnych objawów chorobowych, które by czymkolwiek się uwidaczniały. Ich zachowanie nie odbiega od dotychczasowego. Mam tu na myśli sposób pływania, żerowania czy tez wygląd zewnętrzny i ubarwienie. W literaturze spotkać można stwierdzenie, że do wystąpienia choroby niezbędne jest niewłaściwe żywienie i brak witamin. Tyle tylko, że by wystąpiła choroba musi być obecny pasożyt w postaci wiciowca istniejącego już w organizmie ryby. A ten powoduje przekrwienie błony śluzowej przewodu pokarmowego, nastroszenie łusek, wysadzenie gałek ocznych i wodobrzusze z rozdęciem powłok brzusznych.
Niemniej jednak pasożyt jest już w organizmie ryby, gdzie powoli i systematycznie się namnaża do tego stopnia, że pewnego pięknego dnia zaczyna być wybredna w przyjmowaniu pokarmu wpierw jednego a potem wszystkiego co się jej poda. Pozoruje jedzenie poprzez branie pokarmu do pyska i jego wypluwaniu.

HEXAMITOZA

Pokrewny do wymienionego powyżej. Opisanych jest kilka gatunków (salmonis, symphosodonis i inne)
Wielkość jego wynosi 7 - 12 mikrometrów.
- 8 witek;
- z tego dwie skierowane ku tyłowi służą do wzmacniania ciała i pełnią rolę steru;
- pozostałe do przodu i na boki;
- z przodu ciała dwa jądra i otwór gębowy trudny do zauważenia;
- wykonuje wciąż energiczne ruchy spiralne.
Pasożyt, gdy trafi do przewodu pokarmowego ryby traci wici, przekształca się w cystę o średnicy 7 - 10 mikrometrów, gdzie w jej wnętrzu następuje podział pasożyta na dwa potomne osobniki wydalane wraz z odchodami ryby na zewnątrz. Tu zachowuje żywotność do około 5 miesięcy. Stad niekiedy późne ujawnienie się choroby w organizmie ryby. Zarażenie ryby następuje po połknięciu cysty. W jelicie ryby pasożyty opuszczają cystę i przechodząc w postać wiciową. Po jakimś czasie wnikają do komórek jelita , gdzie tracą wici i dzielą się wielokrotnie. Następnie potomne wiciowce wydostają się do światła jelita prze co zarażają komórki nabłonka. Powodują podobne objawy jak powyżej. Obecność wiciowców występują przeważnie równolegle z obecnością nicieni Capillaria i Camallanus . Nicienie te niszczą ścianę jelita (opisane było już wcześniej) przez co umożliwiają wiciowcom przenikanie w głąb ciała ryby . Obecność jego jest stwierdzona u ryb pochodzących z Azji

OKTOMITOZA

Spotykana jest w jelitach i woreczku żółciowym dyskowców. Czynnikiem ją wywołującym jest wiciowiec Octomitus salmonis (Hexamita truttae). Z budowy przypominający Spironukleus elegans. Często występuje u narybku.

PROTOOPALINOZA

Wywołuje ją wiciowiec Protoopalina symphosodonis.
Wielkość jego wynosi 50 - 130 mikrometrów.
Różni się od przedstawionych tym, że:
- posiada wydłużony kształt;
- na bokach ciała ma szereg witek krótkich służących do lokomocji (te są trudno widoczne);
- jeden bok komórki jest tempo zakończony;
- drugi ostro i kończy się on wyrostkiem w kształcie kolca.
Wiciowca tego możemy spotkać na rybach pochodzących z naturalnych odłowów i z moich obserwacji wynika, że występuje tez na rybach azjatyckich. Jest to szczególnie widoczne w okresie 1 miesiąca od sprowadzenia.

Heksamitoza

Protoopalina


heksamitoza powiększenie: 120 - 500 - 1500x
K L I K N I J

Tu powiększenie 500x
K L I K N I J 1

wiciowiec protoopalina.
pow. 200x

pow. 800x



UWAGA: odróżnienie w preparatach do badań pasożytów::
- heksamita;
- spironukleus;
- oktomitoza
wymaga specjalnego przygotowania preparatu i odpowiednio dużych powiększeń.

Tu wiciowce w powiększeniu 400x. Dodatkowo na filmie widoczny jest wrotek z rodzaju Karatella

F I L M



Wiciowce w odchodach 120x
Wiciowce w odchodach 120x - KLIKNIJ
Wiciowce w odchodach 600x
Wiciowce w odchodach 600x - KLIKNIJ

Wiciowca tego możemy spotkać na rybach pochodzących z naturalnych odłowów a z moich obserwacji wynika, że występuje też na rybach azjatyckich. Jest to szczególnie widoczne w okresie 1 miesiąca od ich sprowadzenia. Objawia się masowym z dnia na dzień złym samopoczuciem ryby, zmętnieniem powierzchni ciała jak też zejściami szczególnie młodych osobników u których po najedzeniu się występuje obrzmienie powłok brzusznych, potem trudności w oddychaniu a (tu wielkie :shock: właściciela bo nie wie co i jak. Ryba mała je i ... zdycha) a następnie pokładanie się na dnie zbiornika i KONIEC. Tak właśnie było z pewnymi młodymi pewnego FORUMOWICZA co mi dawno ryby do badania dostarczył. Ryby wielkości 1,5 cm w jelitach miały to co poniżej w takiej ilości jak na materiale. Czegoś takiego nie widziałem pod względem ilości w rybie tak małej. Ryby pochodziły od pary z AZJI która w trzecim tygodniu pobytu w kraju złożyła ikrę i wtedy się zaczęły klocki i ciągle pod górę. Stare coraz mniej jedzenia konsumowały a małych coraz więcej na tamten świat się przenosiło. Tak było począwszy od 10 dnia (wcześniej karmione solowcem). Dziennie po kilka w zaświaty i to tych NAJ..... Po tym co zobaczyłem i właściciel też pod mym starym mikroskopem bez wodotrysków to, gdyby ryby żarły tylko stare to takie coś wystąpiło by o wiele wcześniej.


Jak wyglądały robaczki pod mikroskopem to w powiększeniu 120 x


Dla wzrokowców film z takimi tam robalami co niekiedy w opisach internetowych spotkać się można z... "nie wykazują szkodliwości dla organizmu ryby" ... tak to tylko dyletant może napisać w dużym skrócie.
Na filmie powiększenia 120x 300x
F I L M
Miłych doznań wzrokowych. Kuracja prosta jak drut zapodane a małe uratowane :!: :!: :!:

By słowom stało się zadość to niżej wiadomości z NETu

protoopalina
K L I K N I J FILM



Adam

smartboat - 2015-10-20, 15:53

Kilka filmów z wiciowcami:
http://www.youtube.com/watch?v=Px8fdeXzVys
http://www.youtube.com/watch?v=UuHfIStFchA
http://www.youtube.com/watch?v=qYRIc5o1VWg

Pozdrawiam
Damian



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group