Mirek06 - 2013-09-09, 19:02 Temat postu: WRESZCIE COĹ WYSZĹO!!!  - wielkość zbiornika w litrach: 240l
- wymiary zbiornika: - od kiedy zbiornik funkcjonuje: 04-2013 - sposób przygotowania wody do zbiornika: różnie , i ro i kranówka z kwasem solnym - woda i jej parametry: tww (KH), two (GH), pH i ewentualnie wielkość związków azotowych: - częstotliwość podmian wody: - rodzaj podłoża z podaniem granulacji orientacyjnej w przypadku żwiru: - dodatkowe elementy jak korzenie, zamki ceramiczne, okręty podwodne, akropol z marmuru ;) czy też tła wewnętrzne czy skały: - obsada zbiornika, dokładnie ile dyskowców i pozostałych ryb. Samopoczucie ryb i aktywność: 5 leopardów i 1 erupcja (dostała po tyłku bo było za niskie ph i troszeczkę ślepa, ale wziąłem ją tak siakoś) - obsada roślinna i nawożenie (jeśli zbiornik nie jest higieniczny): żabienica,nie będę zmyślał jaka i anubiasy na korzeniach mangrowca - rodzaj filtracji, jaka i ile: eheim 2026 biolog i head 750 wew. jako mech. - rodzaj wkładów filtracyjnych: porcelana i jakiś eheima - ogrzewanie zbiornika szczegółowo: eheim 200w - oświetlenie zbiornika, ile i jak długo: dwie listwy power led zrobione przez Andrzeja(Andrew72) - sposób i rodzaj karmienia: miks i tetra - krótki, w kilku zdaniach, opis powstawania (czas kwarantanny, dojrzewanie): - zdjęcie całego zbiornika: - film jeśli jest taka możliwość (do 20 sekund): - sukcesy i porażki jakie były ewentualnie do tej pory w zbiorniku: Porażki były ale się nie poddałem i w kwietniu 2013 zakupiłem te oto rybki u Adama. Postanowiłem przejść jeszcze raz tą trudną drogę krok po kroku bez podejmowania pochopnych wniosków. Nie pamiętam wielkości palet przy kupnie(7-8 cm) , dziś są jak dla mnie duuże i też po badaniu w lipcu stwierdziłem przywry , bakterie i inne dziadostwo w skrzelach. Zrobiłem wszystko jak należy (kąpiel w aniprazolu 2 razy i nie słuchać weterynarzy o lekach zastępczych , bo jest to samo) i rybcie dalej śmigają w akwarium. TUTAJ DO ALICJI-nie łam się , ja też przeżywałem pierwsze porażki(szczególnie tą gdzie podałem 10-cio krotną dawkę leku i  ). Następne podejście jest bardziej dojrzałe , z większą wiedzą i praktyką.
gienierator - 2013-09-09, 19:06 Bardzo fajnie rosną , ( tfu ,tfu , na psa urok) co do dawek to mam moralniaka bo kiedyś gdzieś napisałem ile dawać , no i machnąłem się o miejsce po przecinku i było ,,gorąco" :- pozdro...../ Anonymous - 2013-09-09, 19:09 Mirek jak tak dalej pójdzie za 2-3 miesiące  i materace , no i oczywiście twoja ukochana niepasteryzowana
Pozdrawiam jurasiga - 2013-09-09, 19:33 Po podaniu dawki kilu razy wjększej pewnego leku straciłem całą obsadę niemiaszków (10 sztuk ) i nie poddałem się a więc nie ma co sie łamać i do przodu pchać trza ta brykę 
Ps . Ĺadne rybki i ładnie rosną aby tak dalej 
Anonymous - 2013-09-09, 19:34 Fajny zbiornik , ciemne tło, klimat jaki lubię w zbiorniku, gratuluje 
alex - 2013-09-09, 19:35
I tak trzymaj Mirek
Bardzo się cieszę, że znowu pokazujesz zbiornik i ryby, a jest na co popatrzyć
johnny - 2013-09-09, 20:06 Miras fajoski zbiorniczek,i podejście fajoskie  Pozdrowionka
toommaszeek - 2013-09-09, 20:43 Co nas nie zabije to nas wzmocni
Roślinkom robiłeś kąpiel czy kupiłeś bez "dodatkowej obsady"?? Maniek - 2013-09-09, 20:44 Również mi sie podoba:) Powodzenia Mirek06 - 2013-09-09, 21:25
Anubiasy miały kąpiel i harczały same w zbiorniczku prawie 4 tygodnie a żabienica pochodzi z emersyjnej hodowli - jest chłop co się bawi w te klocki 5 km od mojej wichury  (byłem,widziałem)
Dzięki Wszystkim za wsparcie !!! tomi1985 - 2013-09-10, 12:24 Rybska bardzo ładne :) johnny - 2013-09-23, 23:38 Noooo Miras co tak cicho?jak u ryboli Mirek06 - 2013-09-25, 11:28 A co może być , walczę z ich płochliwością, nie wiem czy przyczyną może być okno balkonowe na wprost i ktokolwiek się poruszy to dostają szału  . Są pierwszy raz z podłożem i roślinami , do tego jeszcze oświetlenie led , jak zapalę to siedzą pod filtrem i ani drgną. Jeszcze jedna kwestia została-WODA, kolega chce otworzyć bar ale sanepid nie zezwolił bo po badaniu wody okazało się że nie spełnia norm i na razie ma zamknięte  .
johnny - 2013-09-27, 13:40 U mnie też były strachliwe I jak córka podchodziła waliła w szybę to na nią krzyczałem,aż w końcu mówię a niech tam,waliła waliła no I teraz możesz pókać walić a one nic sobie z tego nie robią,może też wal w szybę często to sie przyzwyczają,tylko często
toommaszeek - 2013-09-28, 07:32 Mariusz, musiałbyś wysłać swoją córkę na spóźnione wakacje do Mirka, rybki już by nie były takie płochliwe 
|
||||||||||
